Dwaj mieszkańcy podlubelskiej Głuszczyzny zostaną za kratkami. Zostali aresztowani za samosąd na miejscowych chuliganach. Sąd Okręgowy w Lublinie nie przychylił się do ich wniosku o wypuszczenie na wolność.
Ofiarami mężczyzn padli dwaj bracia W. oraz ich kompan. Mieszkańcy Głuszczyzny oskarżają nastolatków o kradzieże, dewastację przystanku i cmentarza.
Marcin D., Przemysław K. i Zbigniew B. najpierw siłą wepchnęli uciążliwych nastolatków do samochodu. 16-latka i jego kolegę zamknęli w bagażniku auta.
A 13-latka posadzili na tylnym fotelu samochodu. W ustronnym miejscu pobili nastolatków. Najmłodszego podtapiali w rzece, zanurzając jego głowę w wodzie. Jednemu z porwanych zabrali telefon komórkowy.
Prokuratura uznała, że mężczyźni dopuścili się rozboju, za który grozi do 12 lat więzienia. A Sąd Rejonowy w Lublinie ich aresztował.
Dziś Sąd Okręgowy podtrzymał tę decyzję wobec Zbigniewa B. i Marcina D. (sprawa Przemysława K. nie była rozpatrywana). Podkreślił, że mężczyźni działali brutalnie, byli bezwzględni i mieli przewagę liczebną nad swymi ofiarami. (er)