Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Akta sprawy rolnika aresztowanego pod zarzutem gwałcenia córki trafiły wczoraj do biegłego. Z jakiej dziedziny? Tego prokuratura nie chce ujawnić.
– Opinia powinna być gotowa za jakiś miesiąc, będzie stanowić uzupełnienie materiału dowodowego – powiedziała nam Teresa Rojek, prokurator rejonowy we Włodawie.
O bulwersującej sprawie napisaliśmy wczoraj. Sąd Rejonowy we Włodawie aresztował rolnika spod Cycowa. Prokuratura zarzuciła mu wielokrotne wykorzystywanie seksualne swej córki. Kobieta jest już dorosła. Ojciec miał ją molestować, gdy była jeszcze dzieckiem.
Prokuratura nie chce ujawniać więcej szczegółów śledztwa. We wtorek byliśmy w rodzinnej wsi rolnika. Jego aresztowanie nie jest tam dla nikogo tajemnicą. Miejscowi twierdzą, że w przeszłości niczego niepokojącego w zachowaniu rolnika nie zauważyli.
O bulwersującej sprawie napisaliśmy wczoraj. Sąd Rejonowy we Włodawie aresztował rolnika spod Cycowa. Prokuratura zarzuciła mu wielokrotne wykorzystywanie seksualne swej córki. Kobieta jest już dorosła. Ojciec miał ją molestować, gdy była jeszcze dzieckiem.
Prokuratura nie chce ujawniać więcej szczegółów śledztwa. We wtorek byliśmy w rodzinnej wsi rolnika. Jego aresztowanie nie jest tam dla nikogo tajemnicą. Miejscowi twierdzą, że w przeszłości niczego niepokojącego w zachowaniu rolnika nie zauważyli.
