Lubi bawić się piłką, więc nazwano go Bońkiem. Jest w przytulisku w Rachowie Starym od kilku lat. Z kolei jego towarzysz z zagrody trafił tu tydzień temu. Na nowy dom czeka też Diana i jej córka Tina.
– Tina urodziła się w schronisku rok temu – mówi Renata Olszewska, córka właścicielki przytuliska. – Zarówno ona jak i jej matka Diana to bardzo spokojne i ułożone psy. Starsza suka jest bardzo cierpliwa. Z kolei Tina lubi kopać doły, bawi się też swoją miską.
Kolejnym psem, którego można zabrać z przytuliska, jest Boniek. Pies ma ok. 3 lat.
– To mieszaniec. Lubi żonglować piłką, stąd to imię – opowiada pani Renata. – Podobnie jak inne psy, został podrzucony. Jest w schronisku jakieś 2 lata. Kiedyś dzielił zagrodę z owczarkiem niemieckim. Kiedy jednak znalazł właściciela, Boniek wył przez kilka miesięcy; możliwe, ze za nim tęsknił.
Jeśli chcą Państwo przygarnąć któregoś z psów, prosimy o kontakt telefoniczny. Należy dzwonić pod numery telefonów 661 415 030 (do pani Renaty Olszewskiej) lub 81 46 26 817 (redakcja Dziennika Wschodniego). Można kontaktować się również drogą elektroniczną – adres e-mail: anton@dziennikwschodni.pl
Dla psów z Rachowa Starego zbieramy karmę. Można ją przynosić do naszej redakcji w Lublinie (ul. Staszica 20).