Im mniejsza miejscowość, tym większa szansa na pieniądze na własny biznes z urzędu pracy. W większości dużych ośrodków fundusze się skończyły, a urzędnicy nie załatwiają kolejnych, choć są na wyciągnięcie ręki.
– Udało mi się, bo jestem zameldowany pod Lublinem i mogłem się zarejestrować w Powiatowym Urzędzie Pracy w Lublinie. Tam były jeszcze pieniądze – opowiada.
W PUP w Lublinie w ramach projektu "Moje perspektywy” można otrzymać w tej chwili 18 400 zł.
– W tym roku podpisaliśmy już 188 umów z bezrobotnymi, którzy mieli znakomite pomysły na biznes – mówi Grażyna Gwiazda, dyrektor PUP w Lublinie. – Pieniądze ciągle są. Każdy, kto się do nas zgłosi, na szansę na dotację jeszcze w tym roku. Gorąco zachęcam.
Mają na to szansę mieszkańcy 16 podlubelskich gmin. Ale jeśli ktoś mieszka w Lublinie może w tym roku zapomnieć o dotacji.
– Pieniążki się skończyły. Zapraszamy w przyszłym roku – odsyła Artur Seroka, rzecznik MUP w Lublinie.
Gdzie jeszcze dostaniesz nawet 40 tys. zł na założenie firmy? Czytaj na Strefie Biznesu