Zmiany dotyczą prawie wszystkich kursów. I choć wiele z nich odjedzie wcześniej i będzie jechać dłużej, to kolej ani myśli brać mniej za bilety.
- Wiele składów odjedzie wcześniej niż teraz - potwierdza Mariola Fota z LZPR. Wszystko przez ograniczenia prędkości pociągów na trasie Lublin-Warszawa. Na ośmiu przejazdach maszyniści muszą zwalniać do 20 km/h. - Dlatego pociągi jadące do stolicy muszą wyjeżdżać wcześniej.
Ale zmiany odczują nawet ci, którzy będą jechać z Chełma do Lublina czy z Lublina do Stalowej Woli. Przez osiem przejazdów stary rozkład kompletnie się "rozjechał”. Kolejarze w pośpiechu szykują nowe tablice odjazdów. Muszą poprawić... 107 kursów.
Są też inne zmiany. Pospieszny "Wieniawski” z Lublina do Poznania nie będzie już kursować w soboty. Ucieszą się za to mieszkańcy Krasnegostawu. Na stacji Krasnystaw Fabryczny będzie stawać pospieszny "Chełmianin” relacji Zamość-Kostrzyn oraz Solina relacji Zamość/Bełżec-Warszawa.
Pociąg z Dęblina (zmiana z 12.33 na 12.15) do Łukowa będzie jeździł nie tylko w dni robocze, lecz przez cały tydzień. Podobnie powrotny skład Łuków (13.40) -Dęblin. Znikną za to niedzielne kursy z Dęblina o 4.25 i z Łukowa o 4.58. Te dwa pociągi mają jeździć od poniedziałku do soboty oprócz świąt.
Osobowy z Lublina (14.32) do Rzeczycy kursujący w dni powszednie ma jeździć także w wakacje. Podobnie jak skład z Rzeczycy do Lublina, którego odjazd będzie opóźniony z 19.16 o 13 minut.
Pociąg Lublin-Chełm z 12.37 będzie przesunięty na 12.30. Od poniedziałku do piątku, z wyjątkiem świąt, dojedzie aż do Dorohuska (powrotny o 15.32). Od Chełma do granicy wydłużony będzie też bieg pociągu, który z Lublina codziennie wyjeżdża o godz. 14.50.
Pojawią się trzy nowe składy. Codzienny osobowy Lublin (5.23) -Dorohusk, oraz kursujące w dni powszednie Lublin (10.11) -Chełm i Chełm (16.47) -Lublin.