Biały personel chce wziąć sprawy w swoje ręce. Nazwiska lubelskich pielęgniarek i lekarzy znalazły się na listach wyborczych różnych partii.
Z Lublina mamy trzy kandydatki na posłanki w czepkach. Krystyna Sprawka, pielęgniarka ze Szpitala Neuropsychiatrycznego w Lublinie wystartuje z listy LiD. Maria Jabłońska, pielęgniarka ze Szpitala Kolejowego w Lublinie chce reprezentować w Sejmie PSL, a Alina Kołodziejczyk, pielęgniarka ze szpitala im. Jana Bożego w Lublinie - Partię Kobiet.
Z kolei z Chełma do Sejmu kandyduje Lucyna Dargiewicz z miejskiego SP ZOZ. Jest na liście PSL. - Trzydzieści lat pracuję w tym fachu, ale jest coraz gorzej - mówi Dargiewicz. Jej zdaniem, Lubelszczyzna jest zaniedbana finansowo.
Beata Żółkiewska, przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek w Chełmie dodaje, że pielęgniarki powinny mieć przedstawicielstwo na każdym szczeblu, także tym najwyższym. - Tak jest na całym świecie. Wtedy można tworzyć lobby, coś wywalczyć i coś zrobić - argumentuje Żółkiewska.
Lekarze wystawili silniejszą reprezentację, bo jedenastoosobową. Jerzy Derkacz, lekarz ze szpitala papieskiego w Zamościu, ubiega się o miejsce w Sejmie, kandydując z PSL. Przemysław Andrejuk, poseł LPR ostatniej kadencji ponownie chce zdobyć poselski mandat. Z listy tej samej partii co Andrejuk startuje (choć do niej nie należy) Marta Sendecka, lekarka z Tomaszowa Lubelskiego. Nie mylić z Marią Sendecką, również lekarką z Tomaszowa Lubelskiego (członkinią LPR), która startuje do Senatu. O mandaty senatorskie walczą jeszcze Bożena Leszczyńska-Gorzelak (PO), ginekolog ze szpitala przy ul. Jaczewskiego oraz Grzegorz Czelej, lubelski stomatolog (PiS).
Posłem chce zostać Stanisław Misztal (Samoobrona), okulista z Zamościa, oskarżony o fałszowanie recept. Największą reprezentację lekarską do Sejmu wystawiło PiS, wystartuje m.in. Leszek Olender ze Świdnika, Czesław Beczek z Adamowa oraz Marek Onyszkiewicz z Biłgoraja.
- Bez silnej reprezentacji lekarskiej w parlamencie nie jest możliwe wprowadzenie takich zmian, aby pacjenci byli w pełni zadowoleni z naszej pracy - mówi dr Leszek Olender. Podkreśla, że jeżeli dostanie się do Sejmu z zawodu nie zrezygnuje. Do Sejmu kandyduje również Zofia Woźnica, lekarz pediatra z Biłgoraja (członek PO) oraz jedyna reprezentantka farmaceutów, Małgorzata Nizio z Partii Kobiet.