Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Uczniowie z Gimnazjum w Mysłowie będą uczyć tańca. Młodzież z Liceum we Włodawie chce poznać historię swojego miasta.
A dzieci z Hrubieszowa będą chodzić po lekcjach na aerobic.
Wszystko dzięki pieniądzom, które dostaną w ramach programu "Szkoła bez przemocy”. Z 903 wniosków z całego kraju organizatorzy wyróżnili 80, w tym 4 z naszego regionu. Dziś w Warszawie uroczysta gala i wręczenie grantów. Każda szkoła dostanie po kilka tysięcy zł.
Do stolicy wybierają się przedstawiciele Szkoły Podstawowej nr 1 w Hrubieszowie. - Przygotowaliśmy program "Sport dobry na wszystko” - wyjaśnia pedagog Marta Kuczyńska. - Chcemy propagować wśród naszych uczniów nowe formy aktywności, np. aerobic i unihokej.
Za pieniądze z grantu placówka zamierza kupić sprzęt i przygotować plan sportowych zajęć pozalekcyjnych. - Planujemy też rajd rowerowy i zorganizowanie czerwcowego Dnia Szkoły Bez Przemocy na sportowo - dodaje Kuczyńska.
Na sport stawia też Szkoła Podstawowa w Wilczyskach (gmina Wola Mysłowska w pow. łukowskim). Ich program nazywa się "Jak Andrzej Grubba”. - Sama nazwa wskazuje, czym chcemy się zająć. Chodzi o tenis stołowy - mówi Renata Jakubowska, nauczycielka z Wilczysk. - Będziemy prowadzili zajęcia z tej dyscypliny dla uczniów i... ich rodziców.
Gmina Wola Mysłowska oprócz nagrodzonej podstawówki w Wilczyskach ma też drugiego laureata. Pieniądze z grantu dostanie Gimnazjum w Mysłowie. - Jesteśmy małą, niezbyt zamożną gminą. Pieniądze z takich grantów są dla nasz szansą - podkreśla Renata Pacek, dyrektor gimnazjum. - Na przykład na zorganizowanie kursów tańca nie tylko dla uczniów, ale dla mieszkańców okolicznych wsi - dodaje Pacek. - Najpierw zawodowi instruktorzy przeszkolą uczniów. A potem to oni poprowadzą lekcje tańca w poszczególnych wsiach.
Pieniądze z grantu dostanie też I LO we Włodawie. Tam wniosek, "Liderzy Polesia”, napisali uczniowie. - Zamierzamy zakupić cyfrowy sprzęt do nagrywania. I spotykać się z najciekawszymi ludźmi z naszego miasta i okolic - tłumaczy Krzysztof Kowalczyk z klasy 2"c”. - Wywiadów posłuchają potem inni uczniowie szkoły. W ten sposób chcemy poznać tajemnice naszego miasta i regionu.
Wszystko dzięki pieniądzom, które dostaną w ramach programu "Szkoła bez przemocy”. Z 903 wniosków z całego kraju organizatorzy wyróżnili 80, w tym 4 z naszego regionu. Dziś w Warszawie uroczysta gala i wręczenie grantów. Każda szkoła dostanie po kilka tysięcy zł.
Do stolicy wybierają się przedstawiciele Szkoły Podstawowej nr 1 w Hrubieszowie. - Przygotowaliśmy program "Sport dobry na wszystko” - wyjaśnia pedagog Marta Kuczyńska. - Chcemy propagować wśród naszych uczniów nowe formy aktywności, np. aerobic i unihokej.
Za pieniądze z grantu placówka zamierza kupić sprzęt i przygotować plan sportowych zajęć pozalekcyjnych. - Planujemy też rajd rowerowy i zorganizowanie czerwcowego Dnia Szkoły Bez Przemocy na sportowo - dodaje Kuczyńska.
Na sport stawia też Szkoła Podstawowa w Wilczyskach (gmina Wola Mysłowska w pow. łukowskim). Ich program nazywa się "Jak Andrzej Grubba”. - Sama nazwa wskazuje, czym chcemy się zająć. Chodzi o tenis stołowy - mówi Renata Jakubowska, nauczycielka z Wilczysk. - Będziemy prowadzili zajęcia z tej dyscypliny dla uczniów i... ich rodziców.
Gmina Wola Mysłowska oprócz nagrodzonej podstawówki w Wilczyskach ma też drugiego laureata. Pieniądze z grantu dostanie Gimnazjum w Mysłowie. - Jesteśmy małą, niezbyt zamożną gminą. Pieniądze z takich grantów są dla nasz szansą - podkreśla Renata Pacek, dyrektor gimnazjum. - Na przykład na zorganizowanie kursów tańca nie tylko dla uczniów, ale dla mieszkańców okolicznych wsi - dodaje Pacek. - Najpierw zawodowi instruktorzy przeszkolą uczniów. A potem to oni poprowadzą lekcje tańca w poszczególnych wsiach.
Pieniądze z grantu dostanie też I LO we Włodawie. Tam wniosek, "Liderzy Polesia”, napisali uczniowie. - Zamierzamy zakupić cyfrowy sprzęt do nagrywania. I spotykać się z najciekawszymi ludźmi z naszego miasta i okolic - tłumaczy Krzysztof Kowalczyk z klasy 2"c”. - Wywiadów posłuchają potem inni uczniowie szkoły. W ten sposób chcemy poznać tajemnice naszego miasta i regionu.
