Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Przemyt 150 tys. paczek papierosów o wartości rynkowej około 600 tys. zł udaremnili w nocy z czwartku na piątek celnicy na przejściu granicznym w Koroszczynie.
Papierosy schowane były w transporcie kabli radiowo-telewizyjnych. Rosyjski kierowca deklarował, że wiezie je z Moskwy do South Yorkshire w Wielkiej Brytanii. Podczas kontroli celnej okazało się, że pod wierzchnią warstwą kabli na szpulach ukryta jest kontrabanda. - Po rozpakowaniu jednej z 1188 szpul odkryto 126 paczek papierosów angielskich marek. Nawinięto je na szpulę, przykryto metalową folią, a następnie owinięto dwoma warstwami kabla - mówi Agnieszka Łabędzka, rzeczniczka oddziału celnego w Kukurykach. - Szacujemy, że wśród kabli schowano ponad 149 tys. paczek papierosów, o wartości rynkowej około 600 tys. zł.
Gdyby papierosy sprzedano w Polsce, straty skarbu państwa wyniosłyby ponad 10 mln złotych. Upłynnienie papierosów na rynku angielskim dałoby przemytnikom zysk w wysokości około miliona dolarów - uważają celnicy.
Była to trzecia w tym roku próba przemytu dużej partii papierosów udaremniona w Koroszczynie. W sierpniu celnicy przechwycili tu ponad 148 tys. paczek papierosów ukrytych w rolkach z wykładziną podłogową, a we wrześniu 85 tys. paczek schowanych w torbach z sodą.
Gdyby papierosy sprzedano w Polsce, straty skarbu państwa wyniosłyby ponad 10 mln złotych. Upłynnienie papierosów na rynku angielskim dałoby przemytnikom zysk w wysokości około miliona dolarów - uważają celnicy.
Była to trzecia w tym roku próba przemytu dużej partii papierosów udaremniona w Koroszczynie. W sierpniu celnicy przechwycili tu ponad 148 tys. paczek papierosów ukrytych w rolkach z wykładziną podłogową, a we wrześniu 85 tys. paczek schowanych w torbach z sodą.
