Komisja Europejska sprawdza od piątku, czy można wydać publiczne pieniądze na budowę sieci szybkiego dostępu do Internetu w województwach wschodniej Polski.
– Uzyskanie akceptacji KE jest niezbędne do rozpoczęcia budowy sieci – mówi Iwona Wendel, wiceminister rozwoju regionalnego.
Gra idzie o wielką inwestycję. Za 300 mln euro (z tego 255 mln euro dołoży UE w ramach programu Rozwój Polski Wschodniej) powstanie 2 972 km sieci światłowodów, dzięki której szybki Internet ma szansę dotrzeć do najbardziej odległych zakątków naszego regionu. Władze województwa wybudują infrastrukturę teleinformatyczną w ramach uzupełnienia sieci położonej przez prywatnych operatorów. Dzięki temu firmom będzie się opłacało dostarczyć Internet do odbiorców mieszkających w odległych miejscach województwa.
Szybki Internet będzie gotowy za trzy lata. Skorzystają z niego urzędnicy, przedsiębiorcy oraz 90 procent mieszkańców z pięciu województw wschodniej Polski. Według badań Głównego Urzędu Statystycznego, 30 proc. mieszkańców naszego regionu nie korzysta z Internetu ze względu na brak dostępu do nowoczesnej infrastruktury. W 2008 roku dostęp do sieci miał co trzeci mieszkaniec Lubelskiego.