Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Karol Zienkiewicz / Archiwum)
Trzy osoby utonęły w weekend w województwie lubelskim. Jeden z mężczyzn miał 20 lat, drugi 59 lat.
– W sobotę w jednym ze stawów w miejscowości Rzeczyca Ziemiańska w powiecie opolskim wyłowione zostały zwłoki 59-latka – informuje Renata Laszczka-Rusek z KWP w Lublinie. Okoliczności jego śmierci wyjaśniają policjanci z Annopola.
Nie żyje również 20-latek z Siedlec. Jak wstępnie ustaliła policja mężczyzna razem ze znajomymi przyjechał w piątek wieczorem na teren żwirowni w miejscowości Bereza koło Międzyrzeca Podlaskiego. W sobotę rano 20-latek wszedł do wody, żeby popływać.
– Zanurzył się pod wodę i już nie wypłynął – dodaje policjantka. – Ciało 20 latka odnaleziono po kilku godzinach poszukiwań.
Z kolei w starorzeczu Bugu w miejscowości Woroblin w powiecie bialskim strażacy wyłowili w niedzielę ciało 35-letniego mężczyzny.
Od początku roku policja odnotowała 16 przypadków utonięć.
Nie żyje również 20-latek z Siedlec. Jak wstępnie ustaliła policja mężczyzna razem ze znajomymi przyjechał w piątek wieczorem na teren żwirowni w miejscowości Bereza koło Międzyrzeca Podlaskiego. W sobotę rano 20-latek wszedł do wody, żeby popływać.
– Zanurzył się pod wodę i już nie wypłynął – dodaje policjantka. – Ciało 20 latka odnaleziono po kilku godzinach poszukiwań.
Z kolei w starorzeczu Bugu w miejscowości Woroblin w powiecie bialskim strażacy wyłowili w niedzielę ciało 35-letniego mężczyzny.
Od początku roku policja odnotowała 16 przypadków utonięć.
