Są młodzi, silni, sprawni fizycznie, pełni optymizmu i chęci do trudnej służby. I co najważniejsze odpowiednio przeszkoleni.
Przez pół roku przygotowywali się do pracy na ulicach miasta. Potem dwa miesiące się szkolili i na koniec musieli zdać egzamin. Wczoraj sześciu młodych aspirantów złożyło uroczyste ślubowanie i otrzymało odznaki strażników miejskich.
Nowa strażniczka jest studentką piątego roku Wydziału Prawa i Administracji KUL w Lublinie. Liczy, że zdobyte wykształcenie przyda jej się w pracy. Na razie będzie pracowała jako dyspozytor w biurze i kierowała pracą kolegów.
Pozostała piątka: Konrad Rozwalak, Rafał Rylski, Adam Sobota, Robert Walczyk i Piotr Wołoszynek będzie pracowała na ulicach Kraśnika. Zgodnie zapewniają, że nie boją się ciężkiej służby, a przez czas wolontariatu zdążyli już poznać jej specyfikę.
– Ci ludzie się sprawdzili i wiem, że będą dobrymi strażnikami – uważa Piotr Różyński, komendant Straży Miejskiej w Kraśniku. •