Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Czterech obywateli Ukrainy, których zatrzymała tomaszowska policja pod zarzutem rozboju z użyciem broni palnej, może mieć na sumieniu znacznie więcej. Jeden z zatrzymanych był poszukiwany listem gończym przez Prokuraturę Rejonową w Biłgoraju.
W miniony poniedziałek wieczorem, funkcjonariusz Straży Granicznej został zawiadomiony przez obywatela Ukrainy, że jacyś uzbrojeni
Ukraińcy, pod groźbą użycia broni, zabrali mu telefon komórkowy. Wkrótce sprawcy rozboju zostali zatrzymani przez policję. W trakcie przeszukania znaleziono u nich
broń palną i kolce służące do zatrzymywania samochodów na drogach..
Człowiek poszukiwany przez biłgorajskie organa ścigania jest podejrzany o udział w rozbojach
na terenie tego powiatu. Zatrzymanymi interesuje się też kilka innych prokuratur na terenie woj. lubelskiego, m. in. lubartowska. Policja nie wyklucza, że mogą oni być sprawcami wcześniejszej strzelaniny pod Bełżcem, w której został
postrzelony obywatel Ukrainy.
W miniony poniedziałek wieczorem, funkcjonariusz Straży Granicznej został zawiadomiony przez obywatela Ukrainy, że jacyś uzbrojeni
Ukraińcy, pod groźbą użycia broni, zabrali mu telefon komórkowy. Wkrótce sprawcy rozboju zostali zatrzymani przez policję. W trakcie przeszukania znaleziono u nich
broń palną i kolce służące do zatrzymywania samochodów na drogach..
Człowiek poszukiwany przez biłgorajskie organa ścigania jest podejrzany o udział w rozbojach
na terenie tego powiatu. Zatrzymanymi interesuje się też kilka innych prokuratur na terenie woj. lubelskiego, m. in. lubartowska. Policja nie wyklucza, że mogą oni być sprawcami wcześniejszej strzelaniny pod Bełżcem, w której został
postrzelony obywatel Ukrainy.
