W Motyczu mercedes wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Kierowca zginął na miejscu, pasażer w bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala.
Do wypadku doszło po godz 19.
Na prostym odcinku drogi mercedes nagle zjechał z szosy i uderzył w drzewo. Na miejsce przyjechali strażacy, którzy musieli rozciąć auto, żeby można było wydostać z wraku dwóch mężczyzn. Obu w wieku ok. 50 lat.
Kierowca zmarł, a pasażer trafił do szpitala w Lublinie. Jego stan jest ciężki.
Droga w obu kierunkach jest zablokowana, na miejscu są policjanci. Wyjaśniają okoliczności zdarzenia.