Złamali przepisy i chcieli się wykupić za 50 zł. Trzech kierowców trafiło do policyjnego aresztu.
Pierwszy wpadł 45-letni lublinianin. Mężczyzna nie zważał na sygnalizację świetlną. Kiedy policjanci zaproponowali kierującemu mandat, ten wyciągnął z portfela 50 zł banknot i wcisnął w rękę jednego z funkcjonariuszy.
Kolejnym łapówkarzem okazał się 26-letni kierujący mercedesem. Policjanci zatrzymali mężczyznę za jazdę bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Kiedy mundurowi sprawdzili stan techniczny mercedesa okazało się, że założone w nim opony były zniszczone. Kiedy mężczyzna usłyszał, że dostanie mandat wrzucił do wnętrza radiowozu trzy banknoty o łącznej wartości 50 zł.
Trzecim "łapówkarzem” okazał się 31-latek, który kierował dostawczym mercedesem. Kiedy mundurowi zaproponowali kierującemu mandat za jazdę samochodem i rozmowę przez telefon, ten w zamian za puszczenie go wolno włożył przez otwartą szybę radiowozu 50 zł.
Teraz zatrzymani mężczyźni odpowiedzą nie tylko za wykroczenia drogowe ale i za próbę udzielenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom policji w zamian za ich odstąpienie od czynności służbowych. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.