Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubelskie

29 stycznia 2006 r.
19:39
Edytuj ten wpis

Żałoba narodowa po tragedii w Chorzowie

Co najmniej 66 zginęło, a 141 zostało rannych w katastrofie hali targowej na pograniczu Chorzowa i Katowic w sobotę wieczorem. Prezydent Lech Kaczyński ogłosił wczoraj żałobę narodową – do 1 lutego włącznie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Ok. godz. 17.15 w hali Międzynarodowych Targów Katowickich, w której odbywała się wielka wystawa gołębi, runął dach. W chwili katastrofy w hali było od 500 do tysiąca osób. Na miejsce tragedii przyjechał premier Kazimierz Marcinkiewicz, minister zdrowia Zbigniew Religa i minister transportu i budownictwa Jerzy Polaczek. W niedzielę do Katowic przybył prezydent Lech Kaczyński. Podczas konferencji prasowej o godz. 14 ogłosił oficjalnie wprowadzenie żałoby narodowej – do środy włącznie.

Do śląskich szpitali zostało przewiezionych wielu rannych w katastrofie. Zaraz po przybyciu na miejsce tragedii do działań przystąpili ratownicy – ze straży pożarnej, górnictwa, GOPR i TOPR, policji, żandarmerii wojskowej. Zawalisko przeszukiwały specjalnie przeszkolone psy. Dzięki doskonale skoordynowanej i prowadzonej z poświęceniem akcji, do godz. 22 w sobotę udało się spod gruzów wydobyć kilkadziesiąt osób.
Poszukiwania żyjących jeszcze ofiar katastrofy trwały całą noc i przez niedzielne przedpołudnie. Niestety, nikogo więcej dającego oznaki życia nie odnaleziono.
Akcję ratowniczą utrudniał 15-stopniowy mróz i słabe oświetlenie miejsca katastrofy. Brało w niej udział – łącznie – ok. 1300 osób – poinformował w niedzielę gen. Janusz Skulich, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach.
Do pomocy poszkodowanym i ich rodzinom oddelegowano psychologów. Prezydent RP postanowił przekazać milion złotych z budżetu Kancelarii na pomoc dla rodzin ofiar tragedii w Katowicach. Milion złotych przekaże także Kancelaria Sejmu.
W niedzielę przed południem gen. Janusz Skulich stwierdził, że ofiary śmiertelne mogą być znajdowane jeszcze przez kilka dni, w miarę rozbierania rumowiska i usuwania z niego kolejnych elementów konstrukcji. – Jak oceniają fachowcy z zakresu budownictwa, akcja całkowitego usuwania zniszczonej hali może potrwać miesiąc, a nawet dłużej – dodał szef katowickich strażaków.
Ostatnia jak dotąd, 66. ofiara śmiertelna, została wydobyta spod zwałowiska w niedzielę po południu. – Tym samym akcja poszukiwawcza została zakończona – poinformował rzecznik wojewody śląskiego, Krzysztof Mejer. Aby wydobyć ciało ostatniej ofiary, o której wiadomo było, że została przygnieciona metalową konstrukcją, ratownicy przez kilka godzin usuwali potężne elementy kratownicy. Musieli m.in. przecinać olbrzymie metalowe dźwigary.
Jak poinformował Mejer, w niedzielę od godziny 15. zastępy ratownicze były stopniowo wycofywane z miejsca akcji; pozostały tylko wybrane zastępy strażackie. Dziś rano do akcji ma wkroczyć sprowadzony z Nowego Sącza ratownik z psem, szkolonym do wykrywania w gruzach zwłok.
Całą niedzielę trwało identyfikowanie ciał wydobytych z rumowiska. Wiadomo już, że wśród śmiertelnych ofiar jest kilkunastu cudzoziemców – uczestników i gości wystawy. Oprócz Polaków śmierć ponieśli m.in. Niemiec, Słowacy, Czesi, Belg. Wśród osób zaginionych, których ciał nie wydobyto, są także Czesi i Słowacy.
– Życiu rannych w katastrofie budowlanej w katowickim hali targowej, którzy przebywają jeszcze w szpitalach, nie zagraża niebezpieczeństwo – poinformował minister zdrowia Zbigniew Religa. – Myślę, że w najbliższych dniach będą mogli opuścić szpital. To bardzo dobra wiadomość – powiedział.
Jak poinformował Religa, pierwsza karetka była na miejscu tragedii po czterech minutach od pierwszego telefonu o katastrofie. W kilkunastu szpitalach sale operacyjne były przez cały czas przygotowane do przyjęcia pacjentów. – Jestem pod ogromnym wrażeniem organizacji całego przedsięwzięcia, organizacji pomocy w tym niebywałym dramacie – podkreślił. – To co na Śląsku zrobiono w sprawie ratownictwa medycznego jest unikalną rzeczą w Polsce. Cała Polska powinna brać przykład z tego, co tu zrobiono na Śląsku – dodał.
Na apel o oddawanie krwi dotychczas odpowiedziało tysiące osób Śląsku i w innych regionach kraju.
Minister transportu i budownictwa już w sobotę powołał specjalną komisję, która zajmuje się wyjaśnieniem przyczyn wypadku. Pracami komisji będzie kieruje główny inspektor nadzoru budowlanego Marek Naglewski.
Służby ratownicze nie precyzują na razie przyczyn zawalenia się hali. Jej dach mógł runąć pod naporem śniegu, ale także innych naprężeń, powstałych np. na skutek ujemnej temperatury czy różnicy temperatur. Gen. Skulich, w wypowiedzi dla TVN24, wszelkie rozważania na temat przyczyn nazwał w tej chwili „spekulacją”.
- Na dachu katowickiej hali wystawowej zalegała półmetrowa warstwa zlodowaciałego i lekkiego śniegu – poinformował minister Jerzy Polaczek. – Ta ostatnia informacja ma o tyle znaczenie, że stoi w pewnej sprzeczności z oświadczeniami zarządców tego obiektu, którzy – z tego co wiem – oświadczyli, iż były podjęte prace, jeśli chodzi o usunięcie warstwy śniegu – podkreślił minister na niedzielnej konferencji prasowej w Katowicach. Polaczek powiedział też, że w całym kraju nadzór budowlany skontroluje obiekty wielkopowierzchniowe, użyteczności publicznej i sportowe. – Jeśli inspektorzy stwierdzą, że mogą one zagrażać bezpieczeństwu, będą natychmiast wyłączane z użytku – dodał.




Pozostałe informacje

Zielony zakątek to niewielka przestrzeń na patio w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym nr 2

Tego jeszcze nie było. Powstał pierwszy w mieście ogród społeczny

Nie jest duży, ale cieszy. Mowa o "Zielonym zakątku" czyli pierwszym w Lublinie ogrodzie społecznym.

Konfederacja krytycznie o decyzji rady miasta. "Smutny obrazek i jeszcze bardziej smutne wnioski"

Konfederacja krytycznie o decyzji rady miasta. "Smutny obrazek i jeszcze bardziej smutne wnioski"

Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź Konfederacji na decyzję radnych Zamościa, którzy we wtorek na sesji uchylili swoją uchwałę sprzed dwóch tygodni "w sprawie wyrażenia stanowiska w zakresie podjęcia działań zmierzających do zatrzymania napływu nielegalnych imigrantów i lokowania ich w województwie lubelskim". Głos prawicowej partii jest, jak można się domyślić, krytyczny.

To niewielka inwestycja, ale ważna dla mieszkańców wioski. W Jacni (gm. Adamów) oficjalnie oddano do użytku pieszą kładkę nad rzeką Jacynką.
galeria

Mała rzecz, a cieszy. Kładka nad Jacynką otwarta

To niewielka inwestycja, ale ważna dla mieszkańców wioski. W Jacni (gm. Adamów) oficjalnie oddano do użytku pieszą kładkę nad rzeką Jacynką.

Żonkile były rozdawane po drodze
galeria

"Marsz żonkili” w Lublinie. Ta inicjatywa uwrażliwia na nadzieję

Po raz kolejny przez centrum Lublina przeszedł marsz Hospicjum Dobrego Samarytanina w ramach akcji „Hospicyjne Pola Nadziei”. Idea tego wydarzenia „zakiełkowała” na świecie w 1997 roku, na polski grunt została przeszczepiona w roku 2003.

EDUBUS ruszył w trasę. Lubelskie uczelnie razem promują naukę
galeria

EDUBUS ruszył w trasę. Lubelskie uczelnie razem promują naukę

W Lublinie wystartował projekt EDUBUS. To mobilne laboratorium edukacyjne, które ma zachęcać młodzież z regionu do studiowania na lubelskich uczelniach. Za inicjatywą stoi Związek Uczelni Lubelskich oraz miasto.

Prawie jak w domu. Wielkanocne śniadanie u Brata Alberta
ZDJĘCIA
galeria

Prawie jak w domu. Wielkanocne śniadanie u Brata Alberta

Pan Piotr czeka na to spotkanie przez kilka miesięcy. Podobnie jak ponad 300 innych osób był dzisiaj gościem na śniadaniu wielkanocnym u Brata Alberta w Lublinie. Takie wspólne posiłki przed świętami to już tradycja w wielu miejscach naszego regionu.

Jajeczko u marszałka. Była modlitwa, życzenia i wielu gości
ZDJĘCIA
galeria

Jajeczko u marszałka. Była modlitwa, życzenia i wielu gości

W Lubelskim Centrum Konferencyjnym odbyło się uroczyste spotkanie wielkanocne Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego. Marszałek Jarosław Stawiarski wraz z zaproszonymi gośćmi złożył życzenia świąteczne oraz przypomniał o nadziei, jaką niesie ze sobą zmartwychwstanie Chrystusa.

Rywalizacja PGE MKS FunFloor Lublin i KGHM MKS Zagłębie Lubin zawsze generuje olbrzymie emocje

PGE MKS FunFloor kontra Zagłębie. Tylko wygrana daje nadzieję na złoto

W czwartek w hali Globus dojdzie do kolejnej odsłony świętej wojny pomiędzy PGE MKS FunFloor Lublin i KGHM MKS Zagłębie Lubin

Piotr Łachno zmarł nagle 17 kwietnia 2024 roku. Stało się to w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu, w którym przez wiele lat pracował

Jutro pierwsza rocznica śmierci. Motocykliści uczczą pamięć przyjaciela

W czwartek minie dokładnie rok od śmierci Piotra Łachno, wieloletniego szefa schroniska dla bezdomnych zwierząt w Zamościu. Tę rocznicę postanowili uczcić jego znajomi, koledzy i przyjaciele z Zamojskiej Grupy Motocyklowej, z którą był związany.

Człowiek bez ręki, duszące się niemowlę... Trudne zadania na zawodach z pierwszej pomocy
galeria

Człowiek bez ręki, duszące się niemowlę... Trudne zadania na zawodach z pierwszej pomocy

Przed skomplikowanymi i wymagającymi konkurencjami stanęli uczestnicy XXXI Mistrzostw Pierwszej Pomocy PCK zorganizowanych przez Akademię Zamojską. Najlepszymi „medykami” okazali się uczniowie ZSP nr 3 czyli „Elektryka”.

Zarzuty i areszt dla wuefisty. Chodzi o „przestępstwo przeciwko wolności seksualnej”

Zarzuty i areszt dla wuefisty. Chodzi o „przestępstwo przeciwko wolności seksualnej”

We wtorek nauczyciel usłyszał zarzuty, a w środę sąd zdecydował, że materiał dowodowy jest wystarczający do tego, by tymczasowo aresztować mężczyznę. Śledztwo w sprawie przestępstw, jakich wuefista miał się dopuścić wobec uczennicy, trwa.

Wisła Puławy w czwartek zagra u siebie ze Skrą Częstochowa. Czy będzie domowe przełamanie?

Wisła Puławy w czwartek zagra u siebie ze Skrą Częstochowa. Czy będzie domowe przełamanie?

Po okazałym, ale dość zaskakującym wyjazdowym zwycięstwie, ze Świtem Szczecin Wisła Puławy wraca na swój stadion. W czwartek o godzinie 16 Duma Powiśla zagra ze Skrą Częstochowa i chcąc myśleć o utrzymaniu się w Betclic II Lidze musi to spotkanie wygrać

Schron przy MPK w Lublinie
Zdjęcia
galeria

Przez 30 lat nikt tego nie robił. Lubelskie ma zbyt mało schronów

Inwentaryzacja schronów w województwie lubelskim trwa. Ruszają też szkolenia. A wkrótce zaczną się inwestycje i zakupy. To wszystko podyktowane jest nowymi przepisami.

Nietypowa kryjówka kawki. Na pomoc ruszyła Straż Miejska

Nietypowa kryjówka kawki. Na pomoc ruszyła Straż Miejska

Kolejna nietypowa akcja Straży Miejskiej w Świdniku. Trzeba było pomóc uwięzionemu ptakowi.

zdjęcie ilustracyjne

Z Bugu wyłowiono dwa ciała. To mogli być imigranci

Policja ustala tożsamość i przyczynę śmierci dwóch mężczyzn wyłowionych z Bugu. Straż graniczna nie wyklucza, że to zwłoki migrantów, którzy próbowali dostać się z Białorusi do Polski.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium