48-letni mężczyzna zatruł się jadem kiełbasianym po tym, jak zjadł peklowane mięso produkcji domowej. Z poważnymi objawami chorobowymi od dwóch dni leży w Klinice Chorób Zakaźnych Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala im. Jana Bożego w Lublinie.
Mężczyzna zjadł wekowane mięso produkcji domowej. Potrawę spożywali też inni domownicy, ale u nich objawy zatrucia nie wystąpiły. To możliwe, że nie są chorzy, ponieważ jad kiełbasiany ma to do siebie, że umiejscawia się w potrawie ogniskowo.
Jest najsilniejszą trucizną bakteryjną, której spożycie może doprowadzić do porażenia mięśnia oddechowego, i tym samym do śmierci. Zatrucia jadem kiełbasianym notuje się każdego roku notuje się - najczęściej latem. (step)