To nieformalny znak zbliżających się świąt. Ulice Lublina przyozdobią czapeczki Mikołaja w wersji mini.
Każdy lublinianin na pewno kojarzy małe biało-czerwone czapeczki Mikołaja zawieszone na ulicznych słupkach, koszach, stojakach rowerowych albo obejmach rynien w centrum Lublina. Są to ręcznie wykonane dzieła, przez członkinie nieformalnej grupy „Otuleni włóczką”.
W tym roku na ulicach Lublina pojawi się blisko 400 sztuk rękodzieła.
- Rozwieszanie rozpocznie się przy Biotece na alejach Racławickich, później będziemy kierować się w stronę Krakowskiego Przedmieścia, placu Litewskiego. Jeśli nam wystarczy, dotrzemy do Bramy Krakowskiej – informuje Ewa Molik, organizatorka akcji.
Wykonanych z największą precyzją kolorowych miniaturek będziemy mogli szukać już w mikołajki od godziny 17.30. Warto się spieszyć, ponieważ cieszą się dużym zainteresowaniem i szybko znikają.
Od początku akcji czapeczki można liczyć już w tysiącach sztuk. Wykonywane są pro bono przez członkinie organizacji non-profit „Otuleni włóczką” (wcześniej „Bombardowanie włóczką”). Włóczkę potrzebną do wykonania czapeczek pozyskują od darczyńców, albo kupują za własne pieniądze. Inne dzieła członkiń grupy będzie można oglądać w specjalnym autobusie MPK, który 6 grudnia będzie kursować ulicami Lublina.