Podejrzana o łatwopalność podłoga podawana jest jako powód nagłego wstrzymania zajęć w przedszkolu przy Rynku. Placówka działa w budynku wynajętym przez miasto od prywatnego właściciela. Został on oficjalnie wezwany do wprowadzenia zaleceń wydanych przez straż pożarną
– Podczas kontroli stwierdzono zagrożenie życia – mówi kpt. Andrzej Szacoń, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie. Zastrzega, że strażacy kontrolujący placówkę przy Rynku 12 nie nakazywali wstrzymania zajęć, wydali natomiast zalecenia, nie określając terminu ich wprowadzenia. – Zalecenia przedstawiliśmy miastu jako organowi prowadzącemu przedszkole. Decyzję o wstrzymaniu zajęć podjęło miasto.
Ratusz informuje, że decyzję wydała dyrektorka placówki w porozumieniu z władzami Lublina. – Priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa dzieciom i pracownikom – tłumaczy Katarzyna Duma, rzeczniczka prezydenta miasta.
– W wykazie stwierdzonych nieprawidłowości straż pożarna wskazała na okładziny: drewnianą podłogę i wykładzinę na klatce schodowej niespełniające obecnych norm przeciwpożarowych – dodaje Duma. – Wątpliwości dotyczyły też badania i przeglądu przeciwpożarowego wyłącznika prądu oraz opracowanej w 2018 r. instrukcji bezpieczeństwa przeciwpożarowego.
Samorządowe przedszkole mieszczące się przy Rynku 12 działa w budynku wynajmowanym przez Urząd Miasta od prywatnych właścicieli. – Miasto wezwało właściciela do wskazania terminu usunięcia wykazanych przez straż pożarną nieprawidłowości i dostosowania obiektu do wymogów przeciwpożarowych – stwierdza rzeczniczka prezydenta. – Na czas wprowadzania zaleceń straży pożarnej podopiecznym placówki zostanie zapewniona alternatywna lokalizacja przedszkola – dodaje.
Umowa dotycząca wynajmu staromiejskiej siedziby przedszkola dotyczy blisko 537 mkw., a miesięczny czynsz płacony przez samorząd to niespełna 16 tys. zł brutto. Umowa jest ważna do końca sierpnia.
Zbliżający się termin wygaśnięcia umowy najmu oraz stan techniczny budynku były podawane przez Ratusz jako powody poszukiwań nowej siedziby dla Przedszkola nr 26.
W sylwestra Urząd Miasta ogłosił, że chce wynająć lokal, który mógłby pomieścić 250 przedszkolaków. Miałyby do niego trafić nie tylko dzieci z Rynku, ale też z Niecałej, zaś umowa najmu miałaby obowiązywać od 1 sierpnia.
W odpowiedzi na ogłoszenie Urząd Miasta dostał trzy oferty. Dwie z nich dotyczyły nieruchomości Kapucyńskiej 1-3 (na tyłach pedetu), której właścicielem jest lubelski deweloper Sylwester Lalak. Trzecia oferta dotyczyła Krakowskiego Przedmieścia 37 oraz 3 Maja 2, 2a. O pozwolenie na przebudowę tych kamienic na przedszkole wnioskował wcześniej FIP 11 – Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Aktywów Niepublicznych, kontrolowany przez miliardera Zbigniewa Jakubasa. Wniosek o takie pozwolenie wpłynął do urzędu tego samego dnia, gdy miasto ogłosiło, że szuka lokalu do wynajęcia.
Spośród trzech ofert Ratusz wybrał tę z Kapucyńskiej, z czynszem niemal 44 tys. zł netto miesięcznie. Przeprowadzce przeciwni byli jednak rodzice przedszkolaków z Rynku, którzy podkreślali, że placówka działa na Starym Mieście od dziesięcioleci.
W połowie lutego Ratusz ogłosił, że przedszkole przy Rynku pozostanie tu jeszcze na rok szkolny 2021/22. Od września 2022 r. placówka miałaby być przeniesiona na parter VII LO przy ul. Farbiarskiej. – Do przebudowanego parteru chcemy przenieść przedszkola z Rynku, Niecałej i Bronowickiej – tłumaczył w lutym Mariusz Banach, zastępca prezydenta Lublina.
Urząd Miasta nie podaje na razie informacji o tym, gdzie tymczasowo ulokowane zostanie przedszkole.