Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Placówka Straży Granicznej w Lublinie wszczęła postępowanie o wykroczenia wobec jednej z miejscowych agencji pracy tymczasowej. Zaangażowani w sprawę funkcjonariusze zarzucają jej nielegalne powierzanie wykonywania pracy oraz nielegalne jej wykonywanie przez 512 cudzoziemców.
(fot. Archiwum)
Kontrolą objęto 1142 cudzoziemców. Wśród tych, którzy pracowali w różnym stopniu nielegalnie było 502 Ukraińców, ośmiu obywateli Mołdawii i dwóch Białorusinów.
Miedzy innymi funkcjonariusze stwierdzali inny charakter pracy niż deklarowany, zarobki odbiegające od obiecywanych, niedopełnienie wszystkich formalności związanych z zatrudnieniem cudzoziemca przez pracodawcę, czy też brak zezwolenia na pracę. Ponadto, w dwóch przypadkach dopatrzono się niedopełnienia przez pracodawcę formalności związanych z rejestrowaniem zezwoleń na pracę, które wydaje wojewoda.
Obecnie właścicielom spółki, która kierowała cudzoziemców do pracy na terenie całego kraju za stwierdzone wykroczenia grożą grzywny od 1 tys. do 30 tys. zł. Zadecyduje o tym Sąd Rejonowy w Lublinie, któremu komendant tamtejszej Placówki SG przekaże wyniki postępowania przygotowawczego w ich sprawie.
Z kolei cudzoziemcy przyłapani na pracy niezgodnie z przepisami muszą się liczyć z grzywnami w wysokości nie mniejszej niż 1 tys. zł. Mogą być oni również zobowiązani do powrotu do rodzinnych krajów. Decyzje w ich sprawie podejmie komendant lubelskiej Placówki SG.
