Policja zatrzymała 19-letniego mieszkańca Koroszczyna w gm. Terespol. Prawdopodobnie to on śmiertelnie ranił nożem swojego ojca.
41-letni mieszkaniec Koroszczyna miał na ciele rany kłute, ale jeszcze żył. Policjanci wezwali karetkę pogotowia. Mężczyzna zmarł w trakcie reanimacji.
– Pojawiła się informacja, że 41-latek wcześniej pokłócił się ze swoim synem – mówi Janicki. – Gdy na miejsce przyjechali policjanci, 19-latka nie było w domu. Rozpoczęło się jego poszukiwanie. Został odnaleziony po godz. 2 w jednym z mieszkań w Terespolu. I zatrzymany pod zarzutem zabójstwa.
Razem z nim śledczy zatrzymali innego 19-latka, u którego schronił się syn ofiary. – Pod zarzutem utrudniania postępowania i pomocy w ukryciu kolegi – wyjaśnia Janicki.
Obydwaj nastolatkowie trafili do policyjnego aresztu i czekają na przesłuchanie. Sprawę bada prokuratura.