Ciąg dalszy afery korupcyjnej w Motorze Lublin. Zarzuty usłyszał dziś były trener drużyny. Jerzy K. miał wręczyć lub proponować łapówki na łączną kwotę 66 tys. zł. Przyznał się do winy.
Prokurator zastosował wobec niego dwa środki zapobiegawcze: poręczenie majątkowe w wysokości 5 tys. zł. i zakaz wykonywania zawodu trenera.
Oznacza to, że Jerzy K. przestanie pełnić funkcję szkoleniowca czwartoligowej Wisły Puławy. Wcześniej prezes puławskiego klubu zapowiadał, że do czasu wyjaśnienia sprawy nie będzie szukał nowego trenera.
Przypomnijmy, że we wtorek 33 zarzuty usłyszał były prezes Motoru Waldemar P. Dotyczą wręczania i proponowała korzyści majątkowych w zamian za korzystny wynik meczów, na łączną kwotę 100 tys. zł. P. wyszedł już na wolność po wpłaceniu 15 tys. zł poręczenia.