Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
- Jedyną winą ludzi zamordowanych było to, że byli Żydami - powiedział Dawid Efrati, były więzień Majdanka i obozu pracy w Trawnikach, który (obok charge d'affaires Ambasady Izraela w Warszawie Beth Eden Kite i wojewody lubelskiego Andrzeja Kurowskiego) wziął wczoraj udział w odsłonięciu tablicy upamiętniającej 60. rocznicę masowej egzekucji na Majdanku.
- Niepojęty, niezrozumiały, nie do objęcia rozumem jest fakt, że w sercu Europy niemiecki naród, szczycący się swoją historią i kulturą oddał władzę Hitlerowi, prowadzącemu obłąkaną teorię rasową. I ta teoria znalazła zwolenników w wielu krajach Europy. Nawet dzisiaj ten ładunek nienawiści nie został rozbrojony. Wojna ujawniła jak cienka u wielu jest powłoka humanizmu i tego, co nazywamy człowieczeństwem
(św)
(św)
