Policja zatrzymała wczoraj Mirosława K., znanego adwokata z Lublina. Podejrzewany jest o zorganizowanie prowokacji,
Zlecenie zatrzymania mecenasa wydała Prokuratura Okręgowa w Suwałkach. Tuż po godzinie 8 do jego mieszkania wkroczyli policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Przeszukali je. Około godziny 11 zawieźli mecenasa do jego kancelarii przy Krakowskim Przedmieściu. Tam przeszukanie trwało ponad godzinę. Po południu policjanci ruszyli z adwokatem do Suwałk, gdzie oczekiwał na niego Józef Murawko, naczelnik wydziału śledczego suwalskiej prokuratury.
- Potwierdzam, że Mirosław K. został zatrzymany i wykonano z nim czynności procesowe - mówi prokurator Murawko.
Adwokat zamieszany jest w prowokację wymierzoną przeciwko Dariuszowi S., urologowi z PSK-4. Przed prawie dwoma laty Mariusz W., znajomy adwokata, ściągnął do Lublina telewizję Polsat. Twierdził, że występuje w imieniu pacjenta, od którego lekarz miał żądać pieniędzy za operację. Telewizja wyposażyła niezadowolonego pacjenta w kamerę, z którą poszedł do doktora. Wcisnął mu pieniądze. Teraz lekarz ma proces za przyjęcie łapówki.
Okazało się, że jedynym celem wręczenia pieniędzy było skompromitowanie urologa, który był przyjacielem żony adwokata. Jeszcze jesienią ub.r. lubelska prokuratura postawiła zarzuty trójce intrygantów: Mariuszowi W., jego znajomemu, który wręczył lekarzowi pieniądze i Agnieszce F. - kobiecie, która udawała przed dziennikarzami jego wnuczkę. Potem śledztwo przejęła prokuratura w Suwałkach.
Z czasem zaczęło się pojawiać coraz więcej dowodów obciążających mecenasa. Jego postać została uchwycona przez ukrytą kamerę dziennikarzy Polsatu tuż przed wręczeniem urologowi korzyści majątkowej. Przede wszystkim obciążyła go Agnieszka F. Zeznała, że to mecenas dał 500 zł na łapówkę dla lekarza. - A gdy wszystko się udało, adwokat i Mariusz W. padli sobie przed szpitalem w objęcia i przybili "piątkę” - powiedziała na przesłuchaniu.
Mecenas Mirosław K. jest w Lublinie bardzo znaną postacią. Reprezentował w sądzie m.in. Helenę Pietraszkiewicz, radną PiS, a teraz wojewodę łódzkiego, a także Tomasza Nowosada, bliskiego współpracownika poprzedniego prezydenta Lublina. W prokuraturze bronił Mariusz Deckerta, obecnego prezesa Radia Lublin.
Dzisiaj suwalska prokuratura ma poinformować o krokach podjętych wobec mecenasa.