Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W dwóch ostatnich tygodniach lipca Służba Celna skonfiskowała kilkadziesiąt automatów do gier hazardowych. Maszyny działały w nielegalnych punktach na terenie województwa lubelskiego.
Celnicy skontrolowali w sumie kilkanaście miejsc w Lubelskiem. Najwięcej nielegalnych maszyn ustawionych było w jednym z lokali w centrum Lublina. Funkcjonariusze z komórki dozoru lubelskiego urzędu celnego zajęli tam czternaście automatów, które działały wbrew obowiązującym przepisom. Kolejne dwie maszyny celnicy z Lublina skonfiskowali w Lubartowie oraz w ośrodku letniskowym w Firleju.
Pełne ręce roboty mieli też celnicy z Urzędu Celnego w Białej Podlaskiej. Jedenaście nielegalnych „jednorękich bandytów” zarekwirowali w punkcie znajdującym się przy głównym placu w Białej Podlaskiej. Kolejnych zatrzymań dokonali w Międzyrzecu Podlaskim – trzynaście automatów ustawionych w dwóch lokalizacjach oraz w Łukowie – jedenaście urządzeń w czterech skontrolowanych miejscach.
Trzynaście nielegalnych maszyn do gier przechwycili natomiast zamojscy funkcjonariusze. Stróże prawa przeprowadzili kontrole w czterech miejscowościach: w Komarowie, Lubyczy Królewskiej, Frampolu i Janowie Lubelskim. Urządzenia ustawione były w lokalach zaaranżowanych na salony gier oraz w punktach gastronomicznych.
Ostatecznie w okresie od 18 do 31 lipca do magazynów Służby Celnej trafiło sześćdziesiąt osiem nielegalnych maszyn. We wszystkich przypadkach mundurowi potwierdzili, że na urządzeniach możliwe było prowadzenie gier wbrew przepisom ustawy o grach hazardowych.
Zgodnie z obowiązującym prawem automaty mogą być ustawione wyłącznie w kasynach gry, na podstawie udzielonej koncesji. Ostatnie zezwolenia na urządzanie gier na automatach poza kasynami wygasły w województwie lubelskim w 2015 r.
