Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Lubelska Straż Ochrony Zwierząt chce ograniczyć bezdomność zwierząt i rozpoczęła akcję ich sterylizacji. Fundacja kieruje ją do właścicieli psów i kotów, których nie stać na zabieg.
- "Akcja sterylizacja - by zwierzętom żyło się lepiej!” cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem. Kontaktuje się z nami sporo osób, ale na razie zapisaliśmy tylko 15. Część zwierząt musi poczekać, bo były np. chore albo bezpośrednio po rui, co jest przeciwwskazaniem do zabiegu - tłumaczy Marta Włosek, prezes Lubelskiej Straży Ochrony Zwierząt. - Nie będziemy prowadzić weryfikacji sytuacji finansowej osób, bazujemy na zaufaniu. Mogą zgłaszać się do nas właściciele zwierząt z całego województwa.
Fundacja chce wykonać 100 zabiegów i deklaruje, że pokryje część kosztów. - Będziemy to ustalać indywidualnie, w zależności od sytuacji, w jakiej jest właściciel. Czasem jest to np. 50 zł, czasem połowa całej kwoty. Może się też zdarzyć, że zapłacimy za wszystko - mówi Włosek. - Bywają sytuacje, kiedy właściciel chce zapłacić całą kwotę, ale zależy mu np. na skierowaniu zwierzęcia do zaufanych lekarzy, dlatego się z nami kontaktuje.
Wszystkie zabiegi w ramach akcji zostaną wykonane przez specjalistów z Kliniki Rozrodu Zwierząt Uniwersytetu Przyrodniczego przy ul. Głębokiej. Wykonuje się je w pełnym znieczuleniu. Rekonwalescencja po zabiegu trwa ok. 7-10 dni u samic i ok. 5 dni u samców.
- Żeby umówić się na zabieg właściciel musi dopełnić formalności. Chodzi o przelew deklarowanej kwoty oraz przesłanie dokumentów potwierdzających, że jest właścicielem - zaznacza Włosek. - Każdy zostanie poinformowany o prawidłowym przygotowaniu do zabiegu i o koniecznej opiece w okresie rekonwalescencji.
Zapisy prowadzone są telefonicznie pod nr tel.: 883 577 493 (od poniedziałku do piątku w godz. 10-18) lub e-mailowo: info@lsoz.org.
Fundacja chce wykonać 100 zabiegów i deklaruje, że pokryje część kosztów. - Będziemy to ustalać indywidualnie, w zależności od sytuacji, w jakiej jest właściciel. Czasem jest to np. 50 zł, czasem połowa całej kwoty. Może się też zdarzyć, że zapłacimy za wszystko - mówi Włosek. - Bywają sytuacje, kiedy właściciel chce zapłacić całą kwotę, ale zależy mu np. na skierowaniu zwierzęcia do zaufanych lekarzy, dlatego się z nami kontaktuje.
Wszystkie zabiegi w ramach akcji zostaną wykonane przez specjalistów z Kliniki Rozrodu Zwierząt Uniwersytetu Przyrodniczego przy ul. Głębokiej. Wykonuje się je w pełnym znieczuleniu. Rekonwalescencja po zabiegu trwa ok. 7-10 dni u samic i ok. 5 dni u samców.
- Żeby umówić się na zabieg właściciel musi dopełnić formalności. Chodzi o przelew deklarowanej kwoty oraz przesłanie dokumentów potwierdzających, że jest właścicielem - zaznacza Włosek. - Każdy zostanie poinformowany o prawidłowym przygotowaniu do zabiegu i o koniecznej opiece w okresie rekonwalescencji.
Zapisy prowadzone są telefonicznie pod nr tel.: 883 577 493 (od poniedziałku do piątku w godz. 10-18) lub e-mailowo: info@lsoz.org.
