Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Fotonews / MM Lublin)
57-letni kierowca zmarł na miejscu, po tym jak jego auto uderzyło w filar wiaduktu. Na drodze są utrudnienia.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 7:55. O wypadku poinformowała nas internautka. - Na Witosa znowu wypadek, tym razem tragiczny, widzieliśmy czarny worek na drodze, mondeo owinęło się wokół słupa - napisała.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący fordem zjeżdżając z wiaduktu stracił panowanie nad pojazdem. Samochód uderzył dachem w filar wiaduktu. - 57-letni kierowca zginął na miejscu - wyjaśnia Renata Laszczka-Rusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Dwa pasy w kierunku centrum są zablokowane. Ruch odbywa się trzecim, skrajnym pasem.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący fordem zjeżdżając z wiaduktu stracił panowanie nad pojazdem. Samochód uderzył dachem w filar wiaduktu. - 57-letni kierowca zginął na miejscu - wyjaśnia Renata Laszczka-Rusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Dwa pasy w kierunku centrum są zablokowane. Ruch odbywa się trzecim, skrajnym pasem.
