Lubelskie Stowarzyszenie Amazonek jest przeciwne połączeniu Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej ze szpitalem Jana Bożego.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
– Jesteśmy zbulwersowane brakiem zgody władz województwa na to, by w Lublinie było wysokospecjalistyczne centrum onkologii. Rozbudowa COZL nie ma na celu utworzenia nowego zakładu opieki zdrowotnej, poprawiając warunki szpitala Jana Bożego, ale stworzenie prawdziwego Centrum Onkologii, gdzie pacjent otoczony jest pełną opieką – czytamy we wczorajszym liście otwartym podpisanym przez Danutę Cyzman, prezes Lubelskiego Stowarzyszenia Amazonek. – Od 23 lat jestem pacjentką COZL, obserwuję ciągłe zmiany zmierzające do poprawy warunków opieki i leczenia pacjentów. Chcemy, aby tak zostało.
Jak zaznaczają Amazonki, stworzenie w COZL nowych oddziałów – hematologicznego oraz chirurgicznych – nie jest konkurencją dla oddziałów o podobnych zakresach świadczeń w innych szpitalach. – COZL to nie jest szpital ogólnoprofilowy, lecz szpital, w którym leczeni są pacjenci z problemem nowotworowym – podkreśla prezes LSA.
Przypomnijmy, że koncepcję połączenia COZL i szpitala Jana Bożego opracowała firma Ernst&Young. Skrytykowali ją radni wojewódzcy PiS, m.in. w kontekście zakładanej redukcji liczby pracowników aż o 555 osób. Zarząd Województwa nie podjął jeszcze żadnych decyzji dotyczących połączenia szpitali.