Były bombki, świeczki, stroiki a także inne świąteczne ozdoby. Oczywiście nie mogło zabraknąć aniołów. Nauczyciele i uczniowie lubelskiej Szkoły Podstawowej nr 16 po raz kolejny zorganizowali kiermasz pod hasłem "Anioły Karoli", włączając się tym samym w charytatywne działania.
– Karolina była uczennicą naszej szkoły. Nauczycielka opowiadała nam, że to była bardzo sympatyczna dziewczyna – zaznaczył Łukasz Rakowski, uczeń SP nr 16 w Lublinie, który w czwartek wspólnie z kolegami zachęcał do zakupu ozdób na szkolnym kiermaszu.
– Ozdoby przygotowywało bardzo wiele osób – dodał Grzegorz Mulak, kolejny z uczniów podstawówki przy ul. Poturzyńskiej 2. – Jest bardzo pozytywna atmosfera. Ludzie chętnie kupują.
– Wiemy, że pieniądze, które uzbieramy zostaną przeznaczone na cel charytatywny – podkreślali uczniowie „16.”
– Bardzo się cieszymy, że szkoły, do których chodziła nasza córka nie zapominają o Karolce. Organizując kiermasze wspierają powołany przez przyjaciół Karolinki Fundusz „Dobrze, że żyjesz”. W ten sposób nauczyciele i uczniowie chcą symbolicznie kontynuować to co robiła nasza córka będąc w szpitalach – zaznaczył Ryszard Majewski, tata Karoliny – 17-latki, która przez lata walczyła z bardzo poważną chorobą. Karolina Majewska patronuje Funduszowi.
– Sytuacje życiowe sprawiają, że w szpitalach są samotne dzieci. Niektóre są porzucane przez rodziców, którzy nie zawsze są w stanie zaakceptować chorobę swojego dziecka. Tych dzieci nikt nie odwiedza – mówił Ryszard Majewski. – W Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie Karolina w miarę swoich możliwości zaglądała i opiekowała się dwójką takich porzuconych noworodków. To byli pacjenci Kliniki Nefrologii, Transplantacji Nerek i Nadciśnienia Tętniczego.
Fundusz "Dobrze, że żyjesz" wspiera pacjentów Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie. Z zebranych pieniędzy m.in. podczas szkolnych kiermaszów są kupowane różne rzeczy potrzebne maluchom, a których szpital nie musi zapewniać. To m.in. ubranka, zasypki a nawet zabawki dla najmłodszych.
Osoby związane z Funduszem "Dobrze, że żyjesz" im. Karoliny Majewskiej planują rozszerzyć działalność. – Bardzo ważny jest dla nas także aspekt wychowawczy – przyznał tata Karoliny. – Niepełnosprawność ma różne formy. W przypadku choroby Karoliny widzieliśmy jakie są skutki brania sterydów. Wiedzieliśmy też o tym, że nie każdy potrafi zrozumieć to, że wygląd dziecka po takich lekach bardzo się zmienia. Do tego aspektu choroby chcemy nawiązać, by przy pomocy nauczycieli uczyć tolerancji i empatii dla chorych. Zwrócić uwagę na to, jak wiele złego może zrobić głupi komentarz dotyczący czyjegoś wyglądu.
We wtorek (10 grudnia) podobny kiermasz ozdób świątecznych i szopek bożonarodzeniowych wykonanych przez uczniów zaplanowano w Szkole Podstawowej nr 43 (ul. Śliwińskiego 5, godz. 16). Dochód ze sprzedaży ozdób także zasili Fundusz "Dobrze, że żyjesz".