Zarzuty usiłowania gwałtu i uszkodzenia ciała usłyszał Paweł S, który w piątek zaatakował kobietę przy ul. Nałkowskich w Lublinie. Sąd aresztował go na dwa miesiące.
Napastnik trzymał na szyi kobiety metalowy pręt. Była całkiem naga i zakrwawiona. Wołała o pomoc. Bandyta bił ją po twarzy.
Karol Opoka obezwładnił go i wezwał policję. Po chwili przyjechały 4 radiowozy i karetka pogotowia. – Kierowca jadący od strony Zemborzyc zobaczył leżącą kobietę, była rozebrana, na niej leżał mężczyzna i podduszał ją jakimś prętem – potwierdza Anna Smarzak z lubelskiej policji. Napastnik, 26-letni Paweł S. z Lublina, został zatrzymany przez policjantów. Był pijany, miał 2 promile alkoholu w organizmie.
Dzisiaj mężczyzna usłyszał zarzuty usiłowania gwałtu i uszkodzenia ciała. Sąd aresztował go na dwa miesiące. Grozi mu 12 lat więzienia.
Jak się dowiedział "Dziennik Wschodni" Komendant Wojewódzki Policji rozważa nagrodzenie Karola Opoki.