Rozpoczęło się ratowanie Baobabu - zabytkowej topoli rosnącej na pl. Litewskim.
O zgodę na taką operację miasto wystąpiło już do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, bez którego pozwolenia nie wolno prowadzić żadnych prac na zabytkowym placu.
- Odpisałam, że nasza zgoda jest i że w sytuacjach awaryjnych i pilnych nie trzeba pytać nas za każdym razem o pozwolenie - informuje Halina Landecka, wojewódzki konserwator zabytków.
- W przyszłym tygodniu rozbierzemy kostkę i zaczniemy dotlenianie korzeni, a na poniedziałkowym zebraniu rozważymy wszystkie szczegóły budowy systemu nawodnieniowego - mówi Wiesław Piątkowski, zastępca dyrektora miejskiego Wydziału Ochrony Środowiska.
W czwartek robotnicy pracujący na zlecenie miasta zaczęli usuwać obumarłe gałęzie.
(drs)