Tego lata zacznie się budowa nowej dwupasmówki w miejscu krętego łącznika od al. Piłsudskiego do Młyńskiej. Po ukończeniu trasy nie wyjedziemy już ul. Młyńską od dworca do centrum. Możliwe za to, że w tym roku nie ruszy budowa nowego mostu na Bystrzycy
Zacznie się skrzyżowaniem z al. Piłsudskiego, później ma biec nowym wiaduktem nad ul. Dworcową. Zamawiany teraz przez miasto odcinek zakończy się skrzyżowaniem z ul. Stadionową, nową drogą od planowanego ronda na skrzyżowaniu z ul. Krochmalną do stadionu miejskiego.
Pod wiaduktem, po obu stronach ul. Dworcowej planowane są dwa parkingi. Dodatkowe miejsca postojowe powstaną też przy ul. Młyńskiej. Łącznie wszystkie nowe parkingi pomieszczą 86 samochodów.
Młyńską nie dojedziemy już do al. Piłsudskiego. Jak ma się odbywać ruch od dworca do centrum i jak zmienią się trasy linii komunikacji miejskiej? Plac Dworcowy nie będzie już mieć tak "przelotowego” charakteru, jak teraz, nie licząc możliwości przejazdu przez ul. Pocztową do ul. Kunickiego. Linie autobusowe jak 1, 28, czy 45 wjadą w ul. Gazową od Krochmalnej, staną pod dworcem, a potem zawrócą w stronę Krochmalnej, na nowym rondzie zjadą w ul. Stadionową, a później skręcą w ul. Lubelskiego Lipca '80.
Miasto zdecydowało się na ogłoszenie przetargu, choć nie wie jeszcze dokładnie, jak duże dofinansowanie dostanie z resztek unijnych funduszy, które dzielone są teraz w Warszawie. - Mam nadzieję, że umowę podpiszemy do końca czerwca lub w lipcu - mówi Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
Z tych samych resztek pieniędzy Ratusz chciał dostać też fundusze na przebudowę ul. Muzycznej. Ale tu wiadomości są gorsze. Na razie nie zanosi się, by Lublin dostał tyle, ile chce. W efekcie możliwa do uzyskania dotacja może okazać się za mała, by miasto rozpoczęło inwestycję w tym roku, a takie do niedawna miało plany. - Jeżeli ministerstwo nie potwierdzi nam możliwości sfinansowania budowy w 60 - 70 proc. to jej nie rozpoczniemy - mówi prezydent.