Sąd Lustracyjny II instancji zdecydował dzisiaj o wszczęciu z urzędu procesu lustracyjnego b. wicepremier Zyty Gilowskiej. Sędziowie doszli do wniosku, że zachodzi tu przewidziany przez ustawę "inny, szczególnie uzasadniony przypadek”.
Według sędziego Rafała Kanioka nie można mówić o możliwości wszczęcia procesu w zwykłym trybie, bo Gilowską odwołano z funkcji przed rozpatrzeniem przez sąd wniosku Rzecznika. Jednocześnie sędziowie uznali, że sąd I instancji swoje postanowienie podjął trafnie, bo formalnie nie było znane stanowisko Gilowskiej.
- Dopiero zażalenie obrony na decyzję I instancji, w którym jest mowa o woli Zyty Gilowskiej do oczyszczenia się i lustracji, dało podstawę do wszczęcia procesu przez sąd z urzędu - mówi sędzia Rafał Kaniok.