Czy zielona dolina niedaleko Starego Gaju stanie się placem budowy biurowca? Urząd Miasta znowu daje sobie dodatkowy czas na podjęcie takiej decyzji. Zamierza ją wydać najpóźniej za niecały miesiąc.
Sprawa dotyczy inwestycji planowanej przez spółkę Global Rent na zboczu doliny ciągnącej się między blokowiskami Czubów a linią kolejową wzdłuż lasu Stary Gaj. Pięciopiętrowy biurowiec miałby stanąć naprzeciw os. Górki (na zboczu bliżej torów), a dojazd do niego miałby być prowadzony dnem doliny od okolic pętli autobusowej na końcu ul. Filaretów.
Spółka Global Rent stara się w Urzędzie Miasta o decyzję środowiskową, bez której nie będzie mogła zawnioskować o pozwolenie na budowę. Inwestor w marcu zeszłego roku dostał decyzję odmowną, ale w kwietniu ub.r. została ona uchylona przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze, które nakazało miejskim urzędnikom ponowne zbadanie sprawy.
Postępowanie nie zakończyło się do dzisiaj, urząd wielokrotnie przesuwał termin załatwienia sprawy. Spółka zarzucała Urzędowi Miasta bezczynność i przewlekłe działanie, na co poskarżyła się Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu, który nie zgodził się z jej argumentami.
W piątek Ratusz ogłosił, że zebrał „cały materiał dowodowy” niezbędny do wydania decyzji środowiskowej. Wyznaczył też stronom postępowania siedmiodniowy termin na wypowiedzenie się co do „dowodów i materiałów oraz zgłoszonych żądań”, a sobie dał dodatkowy czas na podjęcie decyzji, którą wcześniej obiecywał podjąć do końca września. Ogłoszony przez Urząd Miasta nowy termin rozpatrzenia sprawy został wyznaczony na 24 października bieżącego roku.
Przypomnijmy, że inwestycja planowana przez spółkę nie jest sprzeczna z obowiązującym planem zagospodarowania z 2002 roku, który wyznacza tu obszar produkcji i usług. W zeszłym roku Urząd Miasta zaczął prace nad nowym planem, który – zgodnie z obowiązującym od 2019 r. studium przestrzennym – ma przeznaczyć to miejsce pod zieleń.