Łukasz Wróbel, autor antyaborcyjnej wystawy "Wybrać życie”, będzie jeszcze raz sądzony przez Sąd Rejonowy w Lublinie. Wczoraj Sąd Okręgowy z przyczyn formalnych uchylił wyrok skazujący mężczyznę na zapłacenie dwóch tysięcy złotych grzywny za prezentowanie w publicznym miejscu drastycznych treści.
Lubelski sąd był pierwszym w kraju, który zajmował się sprawą Wróbla w drugiej instancji. Do tej pory wyroki zapadały w rejonowych. W Łodzi, za zorganizowanie takiej samej wystawy jak w Lublinie, Wróbel został uniewinniony. Białostocki sąd odstąpił od wymierzenia kary. Do sprawy włączyło się Ministerstwo Sprawiedliwości, które nakazało prokuraturom występować o uniewinnienie Wróbla. Taki wniosek przed sądem złożyła też prokuratura lubelska.
Ostateczne rozstrzygnięcie jednak nie zapadło. Wczoraj SO w Lublinie doszedł do wniosku, że Sąd Rejonowy popełnił błąd: wziął pod uwagę opinię psychologiczną, którą Wróbel zlecił na własną rękę. Tymczasem za taki dowód może być uznana wyłącznie opinia zlecona przez sąd biegłemu sądowemu.
Przypomnijmy. W Lublinie wystawa była prezentowana na placu Litewskim latem ub. roku. Składała się z fotografii pokazujących szczątki ludzkich płodów i ofiar wojny. Kilku lublinian uznało, że tak drastyczne treści nie powinny być prezentowane w miejscu dostępnym dla wszystkich i zawiadomili policję. (er)