Rozpoczął się ostatni etap remontu Bramy Krakowskiej. Stoją już rusztowania, a z murów zniknęły obrazy św. Antoniego i Matki Boskiej Niepokalanie Poczętej. Renowacja zabytku potrwa rok.
Roboty obejmą przede wszystkim górną, ośmioboczną część Bramy. Zabytek zyska nową elewację, w kolorze zbliżonym do obecnego. – Wymienimy również więźbę i pokrycie dachu – dodaje Nasalski.
Z murów Bramy Krakowskiej zdjęto obraz Matki Boskiej Niepokalanie Poczętej i wizerunek patrona Lublina, św. Antoniego. – Obraz Matki Boskiej trafi do renowacji. Ostatni raz poddawany był takim zabiegom siedem lat temu. Dzięki szczelnej gablocie zachował się w dobrym stanie – mówi Nasalski.
W znacznie gorszej kondycji jest monogram króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Oryginalnych liter nie można już odrestaurować. Pozostaną więc w zbiorach muzeum, a na Bramę Krakowską trafi ich wierna kopia. Po remoncie na swoje miejsce wrócą także obrazy.
– Brama będzie gotowa w połowie przyszłego roku – zapewnia Nasalski. – Pozostałe prace zakończą się nieco później, bo w grudniu. W 2013 roku turyści będą mogli podziwiać muzeum w innej odsłonie.
Zobaczą nie tylko odnowione mury. Na zamku powstanie kilka nowych ekspozycji. Część z nich zaplanowano w donżonie (zamkowej wieży), który właśnie przechodzi gruntowny remont. Robotnicy zdjęli już stary dach i przygotowują się do budowy tarasu widokowego. Będzie on jedną z głównych nowości w wyremontowanym muzeum.
Realizacja całego projektu pochłonie ponad 14 mln zł, z czego 8 mln pokryją fundusze z Unii Europejskiej.