- Nie zapomnimy cię, Józiu, a Bóg cię oceni - powiedział wczoraj Andrzej Lepper, szef Samoobrony, podczas pogrzebu tragicznie zmarłego posła Józefa Żywca.
Po mszy, przy dźwiękach Orkiestry Górniczej z Łęcznej, orszak żałobny udał się w kierunku cmentarza. Tu zmarłego w imieniu Sejmu pożegnał marszałek Borowski. - Józef Żywiec był bardzo blisko swoich wyborców i ich trosk. Był także bardzo pracowitym posłem. Sejm uczcił jego odejście minutą ciszy - powiedział.
- Nie nam ciebie oceniać, Bóg cię oceni. Nie zapomnimy cię, Józiu. Budowałeś z nami partię od podstaw. Byłeś bezkompromisowy i bezinteresowny. Choć cię już nie ma, dzieła dokończymy - powiedział Lepper.
Dziś władze Samoobrony podejmą decyzję, czy Marian Widz, sołtys Andrzejowa koło Janowa Lubelskiego, były kandydat tej partii do Sejmu, zastąpi w parlamencie posła Żywca.