

Tomasz S., były policjant, najpierw dobrowolnie poddał się karze za znęcanie się nad żoną, a teraz niespodziewanie odwołał się od wyroku.

Tomasz S. pracował w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Sąd skazał go za to, że przez blisko dwa lata znęcał się fizycznie i psychicznie nad żoną, wszczynał awantury, bił ją i wyzywał. Za kratki trafił na początku lutego, po tym, jak dotkliwie poturbował kobietę. Niedługo potem został dyscyplinarnie zwolniony z pracy w policji.
Apelację byłego policjanta rozpozna Sąd Okręgowy w Lublinie.