Mirosław Taras złożył doniesienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Pismo byłego prezesa Bogdanki wpłynęło do Prokuratury Okręgowej w Lublinie w czwartek po południu.
Prokuratura nie ujawnia, o czym Taras napisał w doniesieniu. Wiadomo jedynie, że jest ono obszerne. Kogo i o co oskarża były prezes Bogdanki? Szczegóły poznamy na konferencji prasowej, którą zwołał on w piątek na godz. 11 w Warszawie.
Mirosław Taras stracił fotel prezesa Lubelskiego Węgla "Bogdanka” w ubiegły czwartek. Odbyło się to w atmosferze skandalu, gdyż ze strony odwołanego prezesa padły oskarżenia o korupcję.
– W mojej opinii zostałem odwołany dlatego, że nie przystałem na korupcyjną propozycję oraz na propozycję ustawiania przetargów – powiedział Mirosław Taras w rozmowie z gazetą "Parkiet”.
Więcej w Magazynie, reporterskim dodatku do Dziennika Wschodniego: Bogdanka na zakręcie. Dlaczego odwołano prezesa?