– Port Lotniczy Lublin zapłacił liniom Carpatair 5 mln zł – twierdzi były prezes spółki. Obecne władze lotniska zaprzeczają. Tymczasem właśnie podpisały z liniami Wizz Air umowę na promocję, za którą przewoźnik otrzyma ok. 2,4 mln zł
Rumuńskie linie lotnicze Carpatair w kwietniu 2014 roku zaczęły latać dwa razy w tygodniu z Lublina do Rzymu. Po sześciu miesiącach poinformowały o zawieszeniu lotów na okres zimowy, jednak ostatecznie nie wróciły już do rozkładów. Będący w trudnej sytuacji finansowej przewoźnik zrezygnował z regularnych połączeń i skupił się na obsłudze czarterów.
Tymczasem były prezes Portu Lotniczego Lublin, a obecnie radny wojewódzki Grzegorz Muszyński z klubu PiS podczas zeszłotygodniowej sesji Sejmiku Województwa Lubelskiego poinformował, że władze lotniska zapłaciły firmie Carpatair ok. 5 mln zł.
– 3,4 mln zł to była dopłata bądź reklama. Nie wiem, jak dokładnie zostało to zapisane w umowie, ale niewątpliwie było to wsparcie dla przewoźnika. 1,6 mln zł to była kaucja, choć nie wiem dlaczego to port płacił liniom lotniczym, a nie odwrotnie. Przewoźnik jednak już nie lata z Lublina i te pieniądze do nas nie wracają – mówi Dziennikowi Muszyński. Pytany o szczegóły odsyła do obecnego zarządu spółki. Ten jednak tym doniesieniom zaprzecza.
„Carpatair nie otrzymał od Portu Lotniczego Lublin żadnej pożyczki, upustu handlowego czy też innej formy wsparcia finansowego. Zasady współpracy PLL z CA nie odbiegały od standardów rynkowych, przy czym warunki umów zawieranych pomiędzy przewoźnikami a PLL stanowią tajemnicę przedsiębiorcy, zarówno PLL, jak i przewoźnika – w tym przypadku CA” – czytamy w odpowiedzi zarządu na nasze pytania.
Z kolei port potwierdza, że zawarł właśnie umowę z liniami lotniczymi Wizz Air na realizację działań promocyjnych. Zapłaci za to 550 tys. euro netto. – Przewoźnik we wszystkich kanałach, jakimi dysponuje, ma reklamować swoje połączenia z naszego lotniska. Taka promocja to typowy rodzaj współpracy z przewoźnikami, to nie jest nic nadzwyczajnego – twierdzi Piotr Jankowski, rzecznik prasowy Portu Lotniczego Lublin. Pytany o to, czy podobne umowy podpisywano z Carpatair, poprosił o wysłanie pytania mailem. Do wczoraj nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Statystyki portu 2015
28 204 pasażerów odprawiono w grudniu na lubelskim lotnisku. Oznacza to, że miniony rok port zamknął liczbą ponad 265 tys. obsłużonych podróżnych. To o 35 tys. więcej, niż zakładał plan. W tym roku władze spółki planują odprawić pomiędzy 410 a 440 tys. podróżnych. W planach jest także rozbudowa terminala. Inwestycja ma zostać zrealizowana w 2017 roku.