Od 200 do 500 zł trzeba będzie w najbliższym roku akademickim zapłacić za wynajęcie pokoju w Lublinie.
- Sierpień to prawdziwe żniwa dla tych, którzy mają pokój albo mieszkanie do wynajęcia - tłumaczy Marcin Gajewski ze Zrzeszenia Studentów Polskich w Lublinie, które prowadzi Biuro Kwater Studenckich Chata Żaka. - Studenci ochłonęli po zakończonej sesji, nacieszyli się miesiącem wakacji i zaczynają myśleć o przyszłości. M.in. o tym, gdzie zamieszkają w nowym roku akademickim.
Podobnie jest na innych lubelskich uczelniach, gdzie świeżo upieczeni studenci mogą się ubiegać o miejsce w akademiku do końca sierpnia. Jeśli zostaną wolne pokoje, we wrześniu uczelnie rozdzielą je wśród starszych żaków, dla których zabrakło miejsc w pierwszej kolejności.
Małgorzata Cygan, studentka pedagogiki w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, poszukiwanie stancji rozpoczęła w tym tygodniu. - Chciałabym wynająć coś jak najbliżej centrum. Ale to wiąże się z wyższymi kosztami - tłumaczy. -Dlatego codziennie przeglądam kilkadziesiąt ofert. I liczę, że znajdę coś w rozsądnej cenie.
A te wahają się w Lublinie od 200 do 500 zł za pokój. Ceny rosną wraz ze standardem i odległością od centrum miasta. Najdroższe są kwatery położone najbliżej uczelni. Najtańsze - na Kośminku, Bronowicach, Dziesiątej i Ponikwodzie.