Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

7 sierpnia 2002 r.
11:06
Edytuj ten wpis

Chcą zastraszyć prokuratorów

Autor: Zdjęcie autora sz Jędryszka
Marcin Nowak, rzecznik lubelskiego IPN, pokazuje gdzie znajdował się <br />
i jakiej wysokości był krzyż
Marcin Nowak, rzecznik lubelskiego IPN, pokazuje gdzie znajdował się
i jakiej wysokości był krzyż

Pracownicy lubelskiego IPN boją się o życie. Budynek, w którym prokuratorzy prowadzą największe w kraju śledztwo dotyczące zbrodni SB, nie ma stałej ochrony. IPN zajmuje się m.in. sprawą morderstwa księdza Popiełuszki

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Prokuratorzy lubelskiej Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu pracują w osobnym budynku przy ul. Wieniawskiej. Nie ma tam ochrony, bo Instytut Pamięci Narodowej zaangażował wszystkich strażników do pilnowania archiwów.
- Nie czuję się bezpiecznie w pracy - przyznaje proszący o anonimowość pracownik IPN. - Tu każdy może wejść a przecież prowadzimy bardzo poważne śledztwa.
24 czerwca w oknie Andrzeja Witkowskiego, naczelnika Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu, pracownik IPN odkrył przymocowaną atrapę granatu. Przypominała prawdziwy. Zawiadomiono policję i ministra spraw wewnętrznych. 25 lipca rano pracownicy komisji idąc do pracy zauważyli krzyż o ponadmetrowej wysokości. Ktoś wbił go w ziemię około 5 metrów od ściany budynku. Był zwrócony w kierunku pokoju, który zajmuje jeden z prokuratorów. Krzyż był starannie wykonany i jego zrobienie musiało zająć sporo czasu. Sprawą zajęła się prokuratura.
- Prowadzimy postępowanie w kierunku stosowania ewentualnych gróźb - mówi Marta Kowalska, zastępca prokuratora rejonowego Lublin-Północ.
Prokuratorzy z lubelskiego IPN prowadzą najpoważniejsze śledztwa dotyczące zbrodni popełnionych przez Służbę Bezpieczeństwa. Lubelski IPN bada też, czy zabójstwo księdza Jerzego Popiełuszki zostało zlecone przez osoby z dawnego ścisłego kierownictwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i najwyższych władz PZPR. Niektóre ze śledztw są już bardzo zaawansowane.
Siedziba komisji przypomina barak, którego okna z jednej strony są na wysokości terenu i bez trudu można przez nie zajrzeć do środka. Jedynym zabezpieczeniem są kraty. Każdy może wejść i bez przeszkód dotrzeć do pokoju wybranego prokuratora. Do niedawna wchodzących sprawdzał strażnik. Teraz ochroniarze strzegą archiwów w budynku przy ul. Staszica, gdzie przeniosła się część pracowników IPN, która nie zajmuje się prowadzeniem śledztw.

Prześwietlają bezpiekę

W ubiegłym roku Witold Kulesza, dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu zlecił lubelskiemu IPN poprowadzenie postępowania dotyczącego kilkudziesięciu zbrodni, w których palce maczała Służba Bezpieczeństwa. Dotyczy ono działalności w MSW w latach 80. grupy funkcjonariuszy, którzy dokonywali przestępstw na księżach i działaczach opozycji. Chodzi m.in. o zabójstwa, pobicia i porwania.

Trzy pytania do... Andrzej Borys - dyrektor lubelskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej

• Dlaczego budynek, w którym mieści się komisja ścigania zbrodni przeciwko narodowi polskiemu nie jest chroniony przez strażników?
- Wszystko rozbija się o pieniądze. Nie mamy etatów na zatrudnienie nowych ludzi. To skutek cięć budżetowych, które dotknęły IPN.
• Czy nie można przenieść choćby jednego strażnika
z budynku przy ul. Szewskiej?
- To niemożliwe. Do zapewnienia tam pełnej ochrony, z uwzględnieniem urlopów, brakuje jednego czy dwóch pracowników. Po tych incydentach wystąpiliśmy o pozyskanie nowych bezpiecznych pomieszczeń. Chodzi o nowy gmach przy ul. Szewskiej, który przylega do naszego obiektu i byłby objęty stałą ochroną. To rozwiązałoby problem bezpieczeństwa. Decyzje o tym może podjąć nasza centrala. Upominamy się też, żeby w budynku komisji zatrudnić portiera.
• Czy w takim razie pracownicy ko-
misji mogą się czuć bezpiecznie?
- Budynek jest teraz dyskretnie moni-
torowany przez policję i straż miejską. Mamy stałe połączenie z dyżurką ochrony przy ul. Szewskiej, w budynku często przebywa szef służb ochrony. Nie ma w nim akt spraw, które są
w archiwum przy ul . Szewskiej i tam
z nich korzystają prokuratorzy.
Pytał Dariusz Jędryszka

Pozostałe informacje

Zielony zakątek to niewielka przestrzeń na patio w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym nr 2

Tego jeszcze nie było. Powstał pierwszy w mieście ogród społeczny

Nie jest duży, ale cieszy. Mowa o "Zielonym zakątku" czyli pierwszym w Lublinie ogrodzie społecznym.

Konfederacja krytycznie o decyzji rady miasta. "Smutny obrazek i jeszcze bardziej smutne wnioski"

Konfederacja krytycznie o decyzji rady miasta. "Smutny obrazek i jeszcze bardziej smutne wnioski"

Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź Konfederacji na decyzję radnych Zamościa, którzy we wtorek na sesji uchylili swoją uchwałę sprzed dwóch tygodni "w sprawie wyrażenia stanowiska w zakresie podjęcia działań zmierzających do zatrzymania napływu nielegalnych imigrantów i lokowania ich w województwie lubelskim". Głos prawicowej partii jest, jak można się domyślić, krytyczny.

To niewielka inwestycja, ale ważna dla mieszkańców wioski. W Jacni (gm. Adamów) oficjalnie oddano do użytku pieszą kładkę nad rzeką Jacynką.
galeria

Mała rzecz, a cieszy. Kładka nad Jacynką otwarta

To niewielka inwestycja, ale ważna dla mieszkańców wioski. W Jacni (gm. Adamów) oficjalnie oddano do użytku pieszą kładkę nad rzeką Jacynką.

Żonkile były rozdawane po drodze
galeria

"Marsz żonkili” w Lublinie. Ta inicjatywa uwrażliwia na nadzieję

Po raz kolejny przez centrum Lublina przeszedł marsz Hospicjum Dobrego Samarytanina w ramach akcji „Hospicyjne Pola Nadziei”. Idea tego wydarzenia „zakiełkowała” na świecie w 1997 roku, na polski grunt została przeszczepiona w roku 2003.

EDUBUS ruszył w trasę. Lubelskie uczelnie razem promują naukę
galeria

EDUBUS ruszył w trasę. Lubelskie uczelnie razem promują naukę

W Lublinie wystartował projekt EDUBUS. To mobilne laboratorium edukacyjne, które ma zachęcać młodzież z regionu do studiowania na lubelskich uczelniach. Za inicjatywą stoi Związek Uczelni Lubelskich oraz miasto.

Prawie jak w domu. Wielkanocne śniadanie u Brata Alberta
ZDJĘCIA
galeria

Prawie jak w domu. Wielkanocne śniadanie u Brata Alberta

Pan Piotr czeka na to spotkanie przez kilka miesięcy. Podobnie jak ponad 300 innych osób był dzisiaj gościem na śniadaniu wielkanocnym u Brata Alberta w Lublinie. Takie wspólne posiłki przed świętami to już tradycja w wielu miejscach naszego regionu.

Jajeczko u marszałka. Była modlitwa, życzenia i wielu gości
ZDJĘCIA
galeria

Jajeczko u marszałka. Była modlitwa, życzenia i wielu gości

W Lubelskim Centrum Konferencyjnym odbyło się uroczyste spotkanie wielkanocne Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego. Marszałek Jarosław Stawiarski wraz z zaproszonymi gośćmi złożył życzenia świąteczne oraz przypomniał o nadziei, jaką niesie ze sobą zmartwychwstanie Chrystusa.

Rywalizacja PGE MKS FunFloor Lublin i KGHM MKS Zagłębie Lubin zawsze generuje olbrzymie emocje

PGE MKS FunFloor kontra Zagłębie. Tylko wygrana daje nadzieję na złoto

W czwartek w hali Globus dojdzie do kolejnej odsłony świętej wojny pomiędzy PGE MKS FunFloor Lublin i KGHM MKS Zagłębie Lubin

Piotr Łachno zmarł nagle 17 kwietnia 2024 roku. Stało się to w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu, w którym przez wiele lat pracował

Jutro pierwsza rocznica śmierci. Motocykliści uczczą pamięć przyjaciela

W czwartek minie dokładnie rok od śmierci Piotra Łachno, wieloletniego szefa schroniska dla bezdomnych zwierząt w Zamościu. Tę rocznicę postanowili uczcić jego znajomi, koledzy i przyjaciele z Zamojskiej Grupy Motocyklowej, z którą był związany.

Człowiek bez ręki, duszące się niemowlę... Trudne zadania na zawodach z pierwszej pomocy
galeria

Człowiek bez ręki, duszące się niemowlę... Trudne zadania na zawodach z pierwszej pomocy

Przed skomplikowanymi i wymagającymi konkurencjami stanęli uczestnicy XXXI Mistrzostw Pierwszej Pomocy PCK zorganizowanych przez Akademię Zamojską. Najlepszymi „medykami” okazali się uczniowie ZSP nr 3 czyli „Elektryka”.

Zarzuty i areszt dla wuefisty. Chodzi o „przestępstwo przeciwko wolności seksualnej”

Zarzuty i areszt dla wuefisty. Chodzi o „przestępstwo przeciwko wolności seksualnej”

We wtorek nauczyciel usłyszał zarzuty, a w środę sąd zdecydował, że materiał dowodowy jest wystarczający do tego, by tymczasowo aresztować mężczyznę. Śledztwo w sprawie przestępstw, jakich wuefista miał się dopuścić wobec uczennicy, trwa.

Wisła Puławy w czwartek zagra u siebie ze Skrą Częstochowa. Czy będzie domowe przełamanie?

Wisła Puławy w czwartek zagra u siebie ze Skrą Częstochowa. Czy będzie domowe przełamanie?

Po okazałym, ale dość zaskakującym wyjazdowym zwycięstwie, ze Świtem Szczecin Wisła Puławy wraca na swój stadion. W czwartek o godzinie 16 Duma Powiśla zagra ze Skrą Częstochowa i chcąc myśleć o utrzymaniu się w Betclic II Lidze musi to spotkanie wygrać

Schron przy MPK w Lublinie
Zdjęcia
galeria

Przez 30 lat nikt tego nie robił. Lubelskie ma zbyt mało schronów

Inwentaryzacja schronów w województwie lubelskim trwa. Ruszają też szkolenia. A wkrótce zaczną się inwestycje i zakupy. To wszystko podyktowane jest nowymi przepisami.

Nietypowa kryjówka kawki. Na pomoc ruszyła Straż Miejska

Nietypowa kryjówka kawki. Na pomoc ruszyła Straż Miejska

Kolejna nietypowa akcja Straży Miejskiej w Świdniku. Trzeba było pomóc uwięzionemu ptakowi.

zdjęcie ilustracyjne

Z Bugu wyłowiono dwa ciała. To mogli być imigranci

Policja ustala tożsamość i przyczynę śmierci dwóch mężczyzn wyłowionych z Bugu. Straż graniczna nie wyklucza, że to zwłoki migrantów, którzy próbowali dostać się z Białorusi do Polski.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Praca -> Zatrudnię

zatrudnię pracownika

polska

0,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

ruraelas

ZAMOŚĆ

47,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

165,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

169,00 zł

Różne -> Sprzedam

zlacz

ZAMOŚĆ

47,00 zł

Komunikaty