Na karcie magnetycznej są jeszcze impulsy, a mimo to telefoniczny automat jej nie przyjmuje? Taka sytuacja może się zdarzyć już po pierwszym lipca. Od tego dnia karty magnetyczne TP tracą ważność. Posługiwać się będzie można jedynie kartami chipowymi.
– Każda karta telefoniczna ma swoją datę ważności upływającą dwa lata po dacie produkcji – mówi Stella Widomska, szef Biura Prasowego Grupy TP w Lublinie. – Ostatnia partia kart, jaką TP wprowadziła do obiegu, została wyprodukowana 1 lipca 2004 roku.
TP zdecydowała się korzystać wyłącznie z kart chipowych, ponieważ są one nowocześniejsze, trudniej je podrobić, a co najważniejsze dla klientów, nie wciągają ich automaty, tak jak zdarzało się to z kartami magnetycznymi. (sad)