Ratusz pokazał wczoraj swoje pomysły na urządzenie śródmiejskiej części doliny Czechówki. Wzdłuż ul. Dolnej 3 Maja mogłyby powstać nowe budynki mieszkalne i usługowe, natomiast teren przy Czechowskiej zarezerwowany byłby pod zieleń. Zaplanowano też nową trasę dla pieszych na przedłużeniu ul. 3 Maja
O tym co będzie mogło powstać wzdłuż rzeki przesądzi plan zagospodarowania terenu, którego projekt wyłożono wczoraj do publicznego wglądu. – Projekt zakłada ograniczenie ekspansji zabudowy do niezbędnego minimum – informuje Joanna Bobowska z Urzędu Miasta.
Nowe budynki mogłyby powstać wzdłuż ul. Dolnej 3 Maja. Mowa o gruntach po prawej stronie ulicy (1), poniżej dojścia do schodów biegnących do Niecałej.
Zabudowany mógłby być też położony na samym dole rozległy teren zajęty dzisiaj przez komis samochodowy (2). We wszystkich tych miejscach Ratusz chce dopuścić zabudowę mieszkaniową wielorodzinną i „usługi nieuciążliwe”, w szczególności związane z hotelarstwem, turystyką, handlem, szkolnictwem lub zdrowiem, w grę wchodzą też biura. Tylko od inwestorów zależałoby to, w jakich proporcjach połączą mieszkania z usługami. Równie dobrze mogą postawić tylko na jedno lub drugie.
Nowa zabudowa po prawej stronie Dolnej 3 Maja musiałaby być kształtowana tarasowo. Tak, by „harmonijnie obniżać wysokość budynków zgodnie z ukształtowaniem terenu”.
Planiści chcą również dopuścić zabudowę po lewej stronie ul. Dolnej 3 Maja (3), chociaż zastrzegają, że bezwzględnie należy tu zachować kamienicę pod numerem 6a (4). Zabroniona byłaby m.in. jej rozbudowa lub nadbudowa. Tak samo chronione będą też budynki przy Szewskiej 1, 3 i 5 oraz kamienica przy Czechowskiej 1, bo wszystkie one wpisane są do gminnej ewidencji zabytków. Projekt planu zagospodarowania uwzględnia też inwestycję, do której przymierza się szpital przy ul. Staszica.
W projekcie wytyczono również nową trasę dla pieszych. Ma ona być przedłużeniem ul. 3 Maja. Zaczynałaby się przy skrzyżowaniu z Chmielną i Dolną 3 Maja (5), dalej biegłaby obok kliniki okulistycznej i schodziłaby za nią w kierunki Czechówki. Tu przewidziano kładkę przez rzekę (6).
Po lewej stronie nowej trasy dla pieszych (7) wyznaczony ma być teren zieleni urządzonej. Na skos przecinałaby go ścieżka biegnąca od nowej kładki do zakrętu ul. Czechowskiej. – Natomiast po prawej stronie zakazuje się zabudowy kubaturowej i lokalizacji miejsc parkingowych. Nie jest to parking, a teren zieleni – zastrzega Bobowska.
Nie należy się spodziewać, że nowym budynkom będzie towarzyszyć dużo parkingów. Wymagania zaproponowane przez miejskich planistów to np. nie mniej niż jedno miejsce parkingowe na dwa lokale mieszkalne (bez względu na metraż mieszkania), czy nie więcej niż jedno miejsce postojowe na 50 mkw. powierzchni użytkowej lokalu usługowego. W przypadku obiektów oświatowych lub szkolnictwa wyższego Ratusz proponuje zapis, że na jedno pomieszczenie do nauki nie może przypadać więcej niż jedno miejsce parkingowe.
Można grymasić i podpowiadać
Czy pomysły miejskich planistów są słuszne? Każdy zainteresowany może porozmawiać o tym z autorami planu na spotkaniu, które zaplanowano na 17 maja (Ratusz, sala 2, godz. 16). Do 12 czerwca Urząd Miasta przyjmuje uwagi do projektu. Wysyłając je tradycyjną pocztą należy je adresować do prezydenta miasta (pl. Łokietka 1, 20-109 Lublin). Można też wysłać mail na adres planowanie@lublin.eu.
Projekt można oglądać na stronach internetowych Urzędu Miasta (lublin.eu) oraz przy Wieniawskiej 14 w pokoju 1111.