W tym roku powinna wreszcie ruszyć przebudowa ulic 3 Maja i Radziwiłłowskiej. Dzisiaj urzędnicy otworzyli koperty z ofertami firm zainteresowanych przebudową ważnego miejsca w centrum. Najtańsza była przedsiębiorstwa z Lubartowa.
Wczoraj, dwa miesiące później niż planowano, otwarto oferty w przetargu na przebudowę skrzyżowania ulic 3 Maja i Radziwiłłowskiej.
W przetargu wystartowały cztery firmy: PBDiM z Mińska Mazowieckiego, Moto-Engil z Krakowa, Strabag z Pruszkowa i konsorcjum trzech firm z Lubelszczyzny, na czele których stoi Przedsiębiorstwo Robót Drogowych z Lubartowa.
I ta ostatnia oferta okazała się najtańsza. Wykonawca zaproponował przebudowę skrzyżowania za 10,7 mln zł. Najdroższy był Strabag – firma oferowała kwotę 13,9 mln zł. Pozostałe dwa przedsiębiorstwa proponowały ok. 12,5 mln zł. Tymczasem Ratusz przeznaczył na przebudowę skrzyżowania 15,6 mln zł.
– Komisja przetargowa przeanalizuje oferty i w ciągu ok. 3 tygodni powinna podjąć decyzję, co do ostatecznego wyboru wykonawcy – wyjaśnia dyrektor Semeniuk. Jeśli nie będzie dużych uchybień, to najprawdopodobniej wygra najtańsza oferta – firm z Lubelszczyzny.
W przypadku odwołania się od wyników przetargu procedura może przedłużyć się do końca sierpnia. A prace ruszyłyby jesienią. Wykonawca będzie miał półtora roku na zrobienie przebudowy.
– Najpierw powinny być załatwione sprawy instalacji ziemnych – wyjaśnia Krzysztof Wójtowicz z Wydziału Inwestycji UM Lublin. – Największe utrudnienia drogowe będą w tym miejscu do połowy przyszłego roku – dodaje.