Oszuści, którzy po 100 zł oferowali lubelskim maturzystom "tegoroczne” testy maturalne, już siedzą.
- Znalazłam twój anons w Internecie. Mógłbyś mi przesłać arkusze maturalne? A tak w ogóle, to skąd wiesz, że to akurat te właściwe? - napisaliśmy do osoby, która kryła się pod adresem mailowym okregowa_komisja _egzaminacyjna@wp.pl.
Po kilku godzinach przyszła odpowiedź. - Mam sto procent pewności, bo jestem pracownikiem Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej. 100 zł za arkusz. Obowiązuje wpłata na konto - przeczytaliśmy w mailu, do którego dołączono dwie pierwsze strony arkusza z języka polskiego. Widniała na nich data: maj 2007 r.
Pod wskazanym adresem nie znaleźliśmy też Piotra Kacpury.
Na naciągaczy złożyliśmy doniesienie do lubelskiej policji. Działania podjęli też ich wrocławscy koledzy. - W środę zatrzymaliśmy dwóch mężczyzn, w wieku 20 lat, podejrzanych o oferowanie do sprzedaży rzekomych pytań i tematów maturalnych - mówi Beata Tobiasz z policji we Wrocławiu. - Grozi im za to do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Ile osób wysłało pieniądze naciągaczom? - Właśnie to sprawdzamy, analizując dane z komputera i przeglądając konto - dodaje Tobiasz.