Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

7 lipca 2006 r.
19:36
Edytuj ten wpis

Ćwierć miliona kaucji za lublinianina

0 0 A A

Leszek K. z Lublina, podejrzany o spowodowanie wielkiego pożaru w Nowym Jorku, stanął w czwartek przed sądem na Brooklynie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Pierwszy dzień procesu cieszył się dużym zainteresowaniem mediów. W sali rozpraw brooklyńskiego sądu kryminalnego przy Jay Street zjawili się reporterzy nowojorskich gazet i stacji telewizyjnych. Było też trochę publiczności, głównie polonijnej. Wyznaczonym do prowadzenia sprawy został Abraham Gerges, doświadczony sędzia mający opinię bardzo skrupulatnego.
Leszek K. wprowadzony został na salę przez trzech policjantów sądowych zakuty w kajdanki, które mu zdjęto. Ubrany był w białą koszulkę, czarne spodnie i pomarańczowe trampki. Sprawiał wrażenie wyraźnie spanikowanego i zdeprymowanego sytuacją. W więzieniu wyraźnie schudł.
Po przedstawieniu 59-letniemu elektrykowi z Lublina zarzutów nieumyślnego podpalenia Greenpoint Terminal Market i kilku innych czynów zagrożonych karą łączną do 15 lat więzienia, padło sakramentalne pytanie, czy oskarżony przyznaje się do winy. „Jestem niewinny” – odpowiedział po polsku, a tłumacz przełożył to na angielski.
Jak rozumiem, obrona stoi na stanowisku, że mamy do czynienia z pomyłką oskarżenia, bo podpalał ktoś inny. Czy tak? - sędzia Gerges skierował pytanie do obrońcy Polaka, Samuela Getza.
- Yes, sir! - padła krótka i zdecydowana odpowiedź.
Następnie mecenas Getz wniósł o wypuszczenie swego klienta z aresztu, zapowiadając, iż stawi się na każde wezwanie sądu. Prokurator zaoponował. Podał trzy przypadki wezwań do sądu, jakie Leszek K. zignorował w przeszłości (chodziło o drobne wykroczenia oraz o zarzut kradzież... kaczki, jakiej rzekomo miał się dopuścić). Podnoszono dalej, że Polak często zmieniał adresy i tak naprawdę nie wiadomo gzdie miałoby mu zostać obecnie wezwanie. W sumie: brak gwarancji, że po wypuszczeniu byłby dla sądu osiągalny. Sędzia Gerges podzielił ten tok wywodu. Odmówił zwolnienia.
Na to Sam Getz wniósł o ustalenie kaucji. Sędzia przychylił się i po dłuższym zastanowieniu powiedział: „Dobrze. Sąd ustala wysokość kaucji na 250 tysięcy dolarów”. Po sali przeszedł szmer. Jej wysokość w kontekście statusu oskarżonego jest oczywistym kontrastem. Konsul Wojciech Łukasiewicz określa ją jako absurdalną Takich pieniędzy ani Leszek K., ani jego rodzina nie zgromadzi nigdy. Zbigniew Sarna, biznesmen konsekwentnie świadczący, że Leszek. K. pracował u niego, gdy wybuchł pożar mówi, że ćwierć miliona trudno byłoby zebrać nawet gdyby zorganizować specjalną akcję pomocy wśród Polonii.
Poza tym sędzia zdecydował, że do następnego posiedzenia Polak i tak ma pozostać w więzieniu na Rikers Island.
Kiedy odbędzie się kolejne posiedzenie nie wiadomo. Może jeszcze w lipcu. Sierpień to tradycyjny czas urlopowy urzędów i instytucji. Sędzia Gerges powiedział jednak, że 6 września br. najprawdopodobniej podejmie decyzję, kiedy rozpocznie się proces przed 12-osobową ławą przysięgłych, która zostanie do tego celu wybrana.
Obrona ma zostać zapoznana z dowodami zgromadzonymi przez policję mającymi rzekomo obciążać Leszka K. Przede wszystkim chodzi tu o „słynne” już 13-minutowe nagranie z „przyznania” się do winny Polaka. Jak informowaliśmy, Leszek K. czyta na nim z kartki tekst napisany mu przez policjantów.
- Przebieg pierwszego dnia przed sądem był taki, jak się spodziewałem. Zaskakuje wysokość kaucji i nie sądzę, aby udało się ja zgromadzić – powiedział mecenas Sam Getz.
Podobnego zdania jest mieszkający w Nowym Jorku brat oskarżonego. – Ta kaucja jest kosmiczna – mówi Jerzy K. Zaskakuje go także co innego. Do tej pory Leszka K. nie odwiedził w więzieniu żaden z polskich konsuli. Nie mieli oni także kontaktu z Samuelem Getzem. Jerzy K. nie otrzymał także odpowiedzi na swoje pismo do konsula generalnego RP w Nowym Jorku, w którym prosił o pomoc dla brata (publikowaliśmy je na naszych łamach).
Jak się dowiadujemy, Jerzy K. jest także w kontakcie z nowojorskim adwokatem po studiach prawniczych w Polsce i USA, który „pro bono” miałby włączyć się do sprawy, głównie w pomoc językową oraz kontakty ze stroną polską.

Pozostałe informacje

Miał lepkie ręce. Odpowie w multirecydywie

Miał lepkie ręce. Odpowie w multirecydywie

Okradał kobiety na cmentarzu, zrywał naszyjniki z szyi i zabrał pieniądze przedszkolnej pedagog. Teraz może posiedzieć za kratkami nawet kilkanaście lat.

Wyczekiwany przetarg ogłoszony. PKP sypią milionami na remont dworca
galeria

Wyczekiwany przetarg ogłoszony. PKP sypią milionami na remont dworca

Wyczekiwany przetarg w końcu został ogłoszony. Kolejowa spółka szuka firmy, która wyremontuje dworzec PKP w Łukowie. W środku powstanie sala widowiskowa Łukowskiego Ośrodka Kultury.

Najpierw samochodem, a potem pieszo. Tak pijany kierowca uciekał przed policją

Najpierw samochodem, a potem pieszo. Tak pijany kierowca uciekał przed policją

37-latek miał ponad dwa promile i brak uprawnień do kierowania pojazdem. Grozi mu więzienie

Pożar ciężarówki na drodze ekspresowej. Są utrudnienia

Pożar ciężarówki na drodze ekspresowej. Są utrudnienia

Na drodze S12/S17 doszło do pożaru pojazdu dostawczego. Zablokowany jest prawy pas ruchu

Renomowana strzelnica w Lublinie SCHRON

Renomowana strzelnica w Lublinie SCHRON

Szukasz ekscytującej rozrywki w Lublinie? Znudziły Ci się zwykłe wyjścia do kina, restauracji, czy na basen i potrzebujesz odrobiny adrenaliny? Jest na mapie Lublina miejsce, gdzie można świetnie bawić się zarówno samemu, jak i z grupą przyjaciół.

Czym jest postcrossing? Czy to dobry pomysł na hobby?

Czym jest postcrossing? Czy to dobry pomysł na hobby?

Na pewno wiele osób zastanawia się, czym jest postcrossing. To międzynarodowy projekt, który pozwala na wysyłanie i otrzymywanie pocztówek od osób na całym świecie. Jego historia zaczęła się w roku 2005 za sprawą Portugalczyka Paulo Magalheasa. Dzisiaj w programie zarejestrowanych jest kilkaset tysięcy osób z ponad 200 krajów.

Silna chmura burzowa przeszła w niedzielę wieczorem przez powiat opolski i wschodnią cześć powiatu lubelskiego

Grad zniszczył lubelskie uprawy malin. Dramat w owocowym zagłębiu

Niedzielny grad zdewastował uprawy owoce w okolicach Opola Lubelskiego, Chodla, Przytyku, Białowody, Wandalina, Chruśliny, Urzędowa, Bełżyc. Dziś do rolników jedzie Krzysztof Komorski, wojewoda lubelski.

Granica nie do przejścia dla wroga. Presja nielegalnej migracji rośnie

Granica nie do przejścia dla wroga. Presja nielegalnej migracji rośnie

Rząd chce jeszcze bardziej umacniać polską granicę z Białorusią. Specjalne fortyfikacje mają odstraszyć wroga. „Tarcza Wschód” pochłonie 10 mld złotych.

Cenna wygrana Granicy Dorohusk. Wyniki chełmskiej klasy okręgowej

Cenna wygrana Granicy Dorohusk. Wyniki chełmskiej klasy okręgowej

Bug Hanna podzielił się punktami z Unią Rejowiec. Skromna zwycięstwo Granicy Dorohusk w Izbicy z Ruchem. Brat Siennica Nadolna rozbił outsidera Unię Białopole, a Spółdzielca Siedliszcze zremisowała z Orzeł Srebrzyszcze 1:1

Budowa Lubelskiego Lipca ’80 trwa od roku. Wykonano 1/3 planu
LUBLIN

Budowa Lubelskiego Lipca ’80 trwa od roku. Wykonano 1/3 planu

— Prace przebiegają zgodnie z harmonogramem — mówi wiceprezydent Artur Szymczyk. Przedłużenie ulicy Lubelskiego Lipca ’80 połączy dworzec metropolitalny i Arenę Lublin z ulicą Krochmalną.

Jak zlecić transport ładunku do Austrii?

Jak zlecić transport ładunku do Austrii?

Przygotowanie ładunku do przewozu jest tylko jednym z kilku czynności, które należy wykonać. Czeka Cię jeszcze zapewnienie pełnej dokumentacji, wybór firmy transportowej i określenie sposobu przewozu towaru. Sięgnij po kompletny poradnik, który pomoże Co zlecić transport ładunku do Austrii w 5. krokach!

Lubelskie sokoły z nowoczesnym sprzętem

Lubelskie sokoły z nowoczesnym sprzętem

Shani, Borowy oraz Chmielowa zostały "ubrane" w nowoczesne nadajniki telemetryczne, które pozwolą monitorować ich życie po opuszczeniu gniazda.

Rafał Zwolak

Ile zarobi nowy prezydent Zamościa? Trochę mniej niż poprzednik

O około 300 złotych niższe pobory będzie otrzymywał Rafał Zwolak w porównaniu z Andrzejem Wnukiem, swoim poprzednikiem na stanowisku prezydenta Zamościa.

Kradli sprzęt budowlany i rolniczy. Grozi im do 10 lat więzienia

Kradli sprzęt budowlany i rolniczy. Grozi im do 10 lat więzienia

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżami maszyn rolniczych i budowlanych. Skradziony sprzęt legalizowali metodą na tzw. klona

Jestem z Lubartowa. To moje miejsce
MAGAZYN
galeria

Jestem z Lubartowa. To moje miejsce

Najważniejsze jest odnalezienie swojego miejsca, akceptacja tego miejsca i akceptacja siebie takim, jakim człowiek jest. Porządek z samym sobą. To nas zabezpiecza przed różnymi przeciwnościami losu – ROZMOWA z Markiem Danielkiewiczem, poetą, prozaikiem i malarzem, który 18 maja o godz. 16 będzie miał benefis w Muzeum Ziemi Lubartowskiej

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

Zamość

399,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

Zamość

329,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

Zamość

299,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

Zamość

415,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

Zamość

415,00 zł

Komunikaty