Dzisiaj przez całą dzień mieszkańcy os. Paderewskiego nie będą mieli prądu. - Jestem oburzona sytuacją, jaką zaserwowała nam administracja osiedla - mówi nasza Czytelniczka.
Według kobiety taka sytuacja to absurd. - Przez 7 godzin robić przerwę w dostawie prądu, kiedy większość ludzi ma już zakupione produkty na świąteczny stół? Przecież takie prace można było zrobić, kiedy był mróz, wtedy produkty można byłoby wynieść na balkon. A w tej sytuacji, gdy za oknem już wiosna wszystko się zmarnuje! Większość ludzi ma też stare lodówki, pozalewa im mieszkania, bo nie każdy przeczyta informację z administracji. Zgłaszałam się do administracji w tej sprawie, ale usłyszałam, że "takie czasy".
Administracja tłumaczy, że musiała wyłączyć prąd. - Faktycznie prąd wyłączyliśmy na około 7 godzin, od godziny 8 do 15, ponieważ prowadzimy prace modernizacyjne - wyjaśnia Jolanta Grebluk, kierownik administracji Os. Im. I. J. Paderewskiego w Lublinie.
- Robimy to w dwóch klatkach, w bloku na Paderewskiego. Nie mogliśmy zrobić tego w okresie zimowym w ubiegłym roku, bo nie pozwoliły nam na to środki finansowe. W tej chwili zapotrzebowanie na energię elektryczną jest bardzo duże, dlatego żeby święta były spokojne i nie zabrakło nam w tym czasie prądu mieszkańcy muszą być cierpliwi i znieść te niedogodności - dodaje Grebluk.