Cztery drzewa mają awansować do rangi pomników przyrody. Miasto uznało, że są one na tyle cenne, że należy im się taka właśnie ochrona. O jej przyznaniu zdecydują radni
Najbardziej okazałym ze wspomnianych czterech drzew jest rosnący przy ul. Onyksowej 21 dąb szypułkowy, którego wiek szacowany jest na ponad 200 lat
Przyszły pomnik łatwo zauważyć stając na pętli trolejbusowej przy os. Poręba. Największe z drzew, które widać w okolicy to właśnie ten dąb. Chociaż wygląda trochę na „wciśnięty” między wysoki blok mieszkalny, a linię energetyczną, przyćmiewa je swoją powagą nawet w zimie, gdy nie ma liści. Jest pozostałością po zagajnikach dębowych, które niegdyś porastały dzisiejszą dzielnicę Czuby. A do tego jest zdrów jak dąb.
Trzy inne drzewa, których dotyczyć ma uchwała rosną przy ul. Romanowskiego na wysokości posesji nr 56 i 58. To duży klon pospolity oraz dwie lipy drobnolistne, które nie są przesadnie wielkie, ale zdaniem miasta są cenne i warto zapewnić im ochronę, jaką daje uznanie za pomnik przyrody. Obok takiego drzewa zabronione jest na przykład prowadzenie prac ziemnych „trwale zniekształcających rzeźbę terenu”, albo ustawianie tablic reklamowych. Nad przyznaniem tej ochrony wspomnianym czterem drzewom Rada Miasta ma głosować 2 lutego.
Aktualnie na terenie Lublina jest 55 pomników przyrody. Nie zawsze są to pojedyncze drzewa, zdarzają się też całe szpalery, jak ten lipowy nad Zalewem Zemborzyckim po stronie ośrodka Marina, czy też aleja kasztanowców na ul. Solarza (boczna Koncertowej).
Najbardziej znanym pomnikiem jest topola czarna z pl. Litewskiego, zwana przez mieszkańców Baobabem. Drzewo to jest jednak w fatalnym stanie, jest przeżarte przez grzyb i eksperci zgodnie uznali, że może się przewrócić i powinno być usunięte. Miasto uruchomiło już procedurę mającą skutkować skreśleniem Baobabu z listy pomników przyrody.
Wśród innych pomnikowych drzew jest też bardzo charakterystyczna topola biała o grubym pniu rosnąca w Ogrodzie Saskim. Nie mniej rzucają się w oczy dwa rosnące obok siebie przy Bernardyńskiej szakłaki, wychylone w przeciwne strony, albo wierzba biała na Błoniach obok Zamku.