Przemianowania skweru Tarasa Szewczenki na skwer Sprawiedliwych Ukraińców domaga się jeden z radnych PiS. Oczekuje, że Rada Miasta zajmie się pomysłem czekającym na rozpatrzenie od trzech lat. Obywatelski projekt uchwały w tej sprawie do dzisiaj nie został ani przyjęty, ani odrzucony.
Jeśli chcemy przetrwać jako wspólnota narodowa, to nie możemy gloryfikować cudzych pseudo-bohaterów i do tego takich, którzy pisali pochwalne wiersze na cześć morderców i zbrodniarzy jakimi byli Maksym Żeleźniak i Iwan Gonta – przekonuje radny Stanisław Brzozowski (PiS) w piśmie do prezydenta Lublina, którego prosi o „podjęcie energicznych działań w celu zaspokojenia słusznych żądań społeczności Kresowiaków”.
Według Brzozowskiego zmiana nazwy skweru „będzie bardzo korzystna dla przyszłości stosunków polsko-ukraińskich”. – Jeśli może coś nas łączyć z narodem ukraińskim, to tylko ci wspaniali bohaterscy Ukraińcy, którzy zachowali się po ludzku i z narażeniem życia ratowali swoich braci Polaków – stwierdza Brzozowski. – Jeśli szczerze kochamy Ukraińców i chcemy im pomóc, to musimy dać im wyraźnie do zrozumienia, że nie mogą budować swojej tożsamości narodowej na barbarzyńskiej kulturze i ideologii.
Nie jest to pierwszy apel o przemianowanie skweru położonego na rogu ul. Podzamcze i Ruskiej. Już trzy lata temu do Rady Miasta trafił obywatelski projekt uchwały w tej sprawie, ale do tej pory nie został poddany pod głosowanie. Miało to nastąpić podczas posiedzenia w czerwcu 2016 r., ale projekt zdjęto z porządku obrad na wniosek radnego Tomasza Pituchy, ówczesnego szefa klubu PiS. Pitucha tłumaczył, że radni potrzebują więcej informacji na temat Szewczenki i jego twórczości, więc zawnioskował o odesłanie pomysłu do prac w komisjach. Projekt nie wrócił już później na sesję Rady Miasta.
Przypomnijmy, że pomysł sprzed trzech lat niemal od razu spotkał się ze zdecydowaną reakcją Konsulatu Generalnego Ukrainy w Lublinie. – Złożony wniosek uważamy za wysoce szkodliwy i godzący nie tylko w dobre relacje polsko-ukraińskie, ale także w żywotne interesy miasta Lublin i jego mieszkańców – stwierdzali we wspólnym piśmie konsul generalny w Lublinie oraz konsul honorowy w Chełmie. – Postać Tarasa Szewczenki i znaczenie jego twórczości pisarskiej dla Ukrainy jest tak ważna jak postać Adama Mickiewicza i jego dzieła dla narodu polskiego.