Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
- Tak wygląda bok toyoty po tej kolizji - napisał do nas na Facebooku pan Arkadiusz
(fot. Arkadiusz Dąbrowski )
Policjanci wyjaśniają okoliczności kradzieży samochodu marki Dacia Duster w Lublinie. Do zdarzenia doszło dzisiaj rano na Ponikwodzie. 29-latek, który rozbił auto został zatrzymany. Zachowuje się agresywnie.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 10.30. – Mężczyzna zgłosił nam, że skradziono mu samochód z kluczykami i dokumentami – mówi nam podkom. Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Mężczyzna najprawdopodobniej poszedł do sklepu po zakupy.
W tym czasie miało dojść do kradzieży auta marki Dacia Duster. Mężczyzna, który siedział za kierownicą auta rozbił samochód.
– W tej sprawie zatrzymaliśmy 29-latka, który jechał tym samochodem czy też nim uciekał – to będziemy wyjaśniać – informuje o wstępnych ustaleniach policjantów podkom. Fijołek. – Na ul. Modrzewiowej w Lublinie kierujący zjechał na prawe pobocze w zaparkowany samochód marki volkswagen. Następnie odbił się od tego auta po czym wjechał w stojącą po lewej stronie toyotę.
Mężczyzna został zatrzymany. Zachowuje się dziwnie. – Jest agresywny. Nie chce dać się przebadać – dodaje podkom. Fijołek. – W szpitalu zostanie pobrana od mężczyzny krew.
Policjanci będą wyjaśniać motywy działania 29-latka. Nie wiadomo czy mężczyzna zatrzymany i zgłaszający kradzież auta są znajomymi.
Zatrzymany mężczyzna będzie przesłuchiwany. Nie jest jednak pewne, że stanie się to jeszcze dzisiaj.
